Ponad 600 tysięcy pielgrzymów przybywa co roku do Yaguachi w Ekwadorze, by uczcić św. Jacka. Polski święty otoczony jest w Ameryce Łacińskiej wielkim kultem.
Urodził się na Śląsku, był dominikaninem. Jak każdy uczeń św. Dominika, chciał zanieść naukę Chrystusa aż na krańce świata. Czy ewangelizując ludy północnej Europy, mógł przypuszczać, że dotrze kiedyś z Dobrą Nowiną o zbawieniu na kontynent oddalony o tysiące kilometrów od Krakowa i Śląska, o którego istnieniu nawet nie wiedział? Ameryka zostanie odkryta 235 lat po jego śmierci, ale to tam odbiera on dzisiaj największą cześć...
4 listopada 2009 r. Benedykt XVI utworzył w Ekwadorze nową diecezję – San Jacinto de Yaguachi (św. Jacka z Yaguachi). To już druga na kontynencie amerykańskim diecezja, która nosi imię polskiego świętego (pierwsza powstała w Kanadzie w roku 1852). W Yaguachi obchody przypadającej 17 sierpnia uroczystości św. Jacka rozciągają się zawsze na wiele dni. W 2007 r., w 750. rocznicę śmierci świętego, trwały cały miesiąc!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.