Les Femmes. Od lewej: Emilia Osowska, Natalia Krajewska-Kitowska, Joanna Sobowiec-Jamioł.
Les Femmes. Od lewej: Emilia Osowska, Natalia Krajewska-Kitowska, Joanna Sobowiec-Jamioł.
Roman Koszowski /Foto Gość

Za głosem głosu

Brak komentarzy: 0

Szymon Babuchowski

GN 33/2019

publikacja 15.08.2019 00:00

Z pozoru różni je wszystko: temperament, typ urody, barwa głosu. A jednak na scenie z tej różnorodności budują spójną całość. Co więc łączy te trzy dziewczyny poza miłością do muzyki?

Być może jest to szczypta szaleństwa, widoczny na pierwszy rzut oka rodzaj pozytywnego zakręcenia. Les Femmes scala też zapewne podobna droga życiowa, rodzinność, jedenaścioro „zespołowych” dzieci. Ale może kluczowa jest tu modlitwa?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama