Na DVD właśnie ukazała się "Agora" - film Alejandro Amenabara, w którym chrześcijaństwo jawi się jako religia ciemnego motłochu, zdolnego do każdej zbrodni.
Paganie po łacinie znaczy „wieśniacy”. Tak nazywano mieszkających na wsi wyznawców dawnych religii politeistycznych, podczas gdy metropolie i miasta były już w większości chrześcijańskie.
Otwarte po pięcioletnim remoncie Muzeum Etnograficzne zaszokowało wystawą „Bogowie – instrukcja obsługi”, która miesza wielkie religie z okultyzmem, Elvisem Presleyem i… Tu-154 ze Smoleńska.
Wychodzimy poza granice własnej religii. Szukamy form modlitwy w hinduskiej jodze, czy w medytacji zen, a zapominamy o tradycji Kościoła, Biblii i Ojcach Pustyni.
Szkocki kompozytor James MacMillan przekonuje, że religia jest ciągle żywym źródłem dla artystów. Elity zwalczające lub obśmiewające wszystko, co religijne, zagrażają demokracji
Czyli wybranie, przeznaczenie, wezwanie - jak podpowiada „Leksykon duchowości katolickiej”. A może „skłonność, zdolność, zamiłowanie do czegoś”, jak chcą autorzy PWN-owskiej encyklopedii „Religia”?
Czy głębokie, duchowe słowa pasują do świata futbolu? Religii i sportu nie można uważać za dwa odrębne, obce sobie światy.
Chrześcijaństwo i islam to dziś największe religie świata. Historia ich wzajemnych relacji jest długa i zawiła, niejednokrotnie naznaczona niezrozumieniem, które stawało się przyczynkiem do otwartego konfliktu.
Już wkrótce na kanale National Geographic Channel będziemy mieli okazję obejrzeć nowy serial dokumentalny, w którym popularny amerykański aktor, Morgan Freeman, zabierze nas do świata religii.
W „Artystach” mamy do czynienia z nową jakością, tak inną od banalnych, skopiowanych z Zachodu tasiemców. Tyle że serial przedstawia świat bohaterów bez wiary, zbawców bez religii.