Oto prawdziwa przygoda! Spacer przez Biblię, od Księgi Rodzaju po Apokalipsę, w której Państwa dzieci będą mogły same odkryć, kim jest Bóg objawiony w Jezusie Chrystusie, poznać Jego dobroć i dowiedzieć się, co to oznacza dla nas dzisiaj.
Każda stronica książeczki zawiera opowiadanie na kolejny dzień roku, krótkie rozważanie dostosowane do możliwości percepcyjnych dziecka oraz wesoły wierszyk wyrażający w zabawny sposób najważniejszą myśl, np.:
Bóg jest potężny,
a ja malutki,
Lecz On mnie kocha,
zna moje smutki.
Twarda, lakierowana oprawa i szycie gwarantują, że nawet maluchy, zupełnie nieobyte z książkami, będą musiały się trochę natrudzić, aby ją zniszczyć. Z pewnością jednak zaniechają tego pełnego buntu aktu, gdy zobaczą kolorowe obrazki, uśmiechające się do nich z każdej strony książki. Ciepłe historyjki, szeptane im do uszka przed snem przez aniołki, sprawią, że same się staną do nich podobne. Terapeutyczny wpływ tej książki jest nie do przecenienia. Zaproś aniołki do swojego domu... by Twoje dziecko spało spokojnie jak aniołek.
Carla Barnhill - autorka książki - to mama dwójki małych dzieci. Tytuł magistra literatury uzyskała na Uniwersytecie w Edynburgu w Szkocji. Pełniła funkcję redaktora naczelnego czasopisma „Christian Parenting Today” („Współczesne chrześcijańskie rodzicielstwo”), a obecnie należy do grona redaktorów Teen Devotional Bible (Biblia wraz z komentarzami dla nastolatków). Wraz z mężem i dziećmi mieszka w okolicach Chicago.
Elena Kucharik - odpowiedzialna za graficzną stronę publikacji - jako ilustratorka pracuje od ponad 25 lat. W tym czasie stworzyła dobrze znane postaci Troskliwych misiów. Od dziesięciu lat poświęciła swoje zdolności ilustrowaniu książek dla dzieci. Wraz z mężem mieszka w New Canaan w USA. Ma dwie dorosłe córki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...