Szaweł z Tarsu spadł właśnie z konia na ziemię. Na jego twarzy nie znajdziemy jednak ani bólu, ani przerażenia.
To twarz mistyka, natchnionego. Szaweł wsłuchuje się w słowa, które wypowiada do niego Jezus.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |