Łotewskie dobra kultury - późnorenesansowy świecznik i XVII-wieczny pulpit kościelny, utracone w okresie II wojny światowej przez Łotwę, wrócą do kraju. W czwartek w Warszawie zostały uroczyście przekazane prezydentowi Łotwy Andrisowi Berzinsowi, informuje prezydent.pl
- Wszystkie narody i wszyscy ludzie mają wpisaną w naturę potrzebę ładu, a ład to także dążenie do tego, by po zawieruchach historycznych wszystko wracało na swoje miejsce - mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie.
Zdaniem prezydenta Łotwy "ten dzień jest wybitnym poświadczeniem świetnych relacji między Polską a Łotwą".
Zabytkowy świecznik pochodzi z kościoła luterańskiego św. Piotra w Rydze, a pulpit kościelny - z kościoła luterańskiego Trójcy Świętej w Jełgawie.
Przedmioty trafiły do Polski w czasie II wojny światowej. Świecznik przechowywany był we wrocławskiej katedrze, pulpit poznańskim Muzeum Narodowym.
W piątek prezydent Łotwy odwiedzi Kraków. W programie wizyty przewidziano złożenie kwiatów na grobie Wisławy Szymborskiej, spotkanie z przedstawicielami władz Małopolski i Podkarpacia oraz otwarcie honorowego konsulatu Republiki Łotewskiej.
Wybitny poeta, autor ponad pięćdziesięciu tomów poezji, serdeczny człowiek, świetny kaznodzieja.
Z dużą dozą ciepła analizuje macierzyństwo jako "pierwszą istotną relację w ludzkim życiu".
Kiedy ten koferek zaczął pełnić tę rolę depozytariusza pamięci rodzinnej? Trudno powiedzieć.
Kino wojenne – jak najbardziej. Batalistyczne? Nie do końca.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Duch Teatru Rapsodycznego, współtworzonego przez przyszłego papieża Jana Pawła II, powraca na scenę.