Poszukiwanie Mądrości wymaga drogi, która do niej prowadzi. Biblia poświadcza, że przewodniczką staje się sama Mądrość. Istotna kwestia nie dotyczy więc inicjacji „w” Mądrość, lecz inicjacji Mądrości – dzięki Niej, która tego dokonuje. Wszystko dzieje się przy Jej udziale, trzeba tylko to zauważyć: otworzyć się na Nią, dać się prowadzić.
Prezentowane w książce rozważania są świadectwem długiej drogi. Przejście prowadzi przez obszary, gdzie Mądrość objawia się jako szczególnie potrzebna – dla życia, duchowości, teologii. Książka składa się z 33 „odcinków”. Każdy z nich odzwierciedla jakiś element drogi – w kolejności, która wiąże się z przechodzeniem od życia przez praktykę modlitwy do refleksji teologicznej.
Poszczególne odcinki można czytać niezależnie, dokonując wyboru zgodnie z osobistymi zainteresowaniami czy potrzebami. Jednakże całość jest uporządkowana według tematów, które stopniowo przybliżają Mądrość. Pogłębiająca się wizja Mądrości naświetla tajemnice Bożego i ludzkiego życia, daje głębsze spojrzenie na wszystko. Wystarczy się poddać – inicjacji Mądrości.
Autorem książki jest Jacek Bolewski – jezuita-kapłan, profesor teologii dogmatycznej, kierownik Katedry Antropologii Teologicznej i Duchowości na Papieskim Wydziale Teologicznym – Collegium Bobolanum – w Warszawie. Do jego ostatnich prac należą: Objawienie Szekspira (2002), Sztuka u Boga (2003), Głębia Goethego (2004), Biała Bogini, Czarna Madonna... (2005), Daleki Wschód na Zachodzie (2006), Mit i prawda religii (2007), Nic jak Bóg (2 wyd. 2007), Szatańskie czy boskie (2009); Co po Wenecji... (2010). W druku jest najważniejsza praca biblijno-teologiczna, podsumowująca refleksję mądrościową: Mądrość i Matka: Niepokalana (2012).
***
Mieliśmy dla Państwa 3 egz. niniejszej publikacji. Nasze zadanie było następujące: prosiliśmy o przesłanie biblijnego cytatu, w którym mowa jest o mądrości. Książki otrzymują:
Konrad Jagielski z Bytomia, Sławomir Nowogrodzki z Lublina oraz Bożena Niedzielska z Gliwic
Gratulujemy, nagrody prześlemy pocztą.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.