Desaturacja

Uczestniczymy w wyścigu szczurów. Biegu po wyjątkowość. Hołubimy zmianę dla zmiany. Uwielbiamy kontrasty i popadamy z bieli w czerń i na odwrót.

Katowicka Galeria Ateneum zaprasza na kolejną wystawę, której wernisaż zaplanowano na 25 maja (jak zwykle w piątek) o godz. 18.00. Tym razem zobaczymy obrazy Moniki Tobiańskiej z cyklu Desaturacja.

Absolwentka malarstwa katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, dyplom z wyróżnieniem otrzymała w 2009 r. w pracowni prof. Zbigniewa Blukacza; od ubiegłego roku akademickiego jest w tej pracowni asystentką. Laureatka konkursu Youngs Gallery w Warszawie (2008), beneficjentka stypendium Marszałka Województwa Śląskiego na realizację cyklu malarskiego Śląska rzecz.

Ma na swym koncie kilka wystaw indywidualnych w śląskich galeriach oraz udział w wystawach zbiorowych w kraju i za granicą (m.in. w Pradze, Lipsku, Warszawie, Częstochowie, Katowicach).

Porzucony   mat. prasowy Porzucony
Olej na płótnie (45x50cm); 2012 r.
Jak podkreśla sama artystka, powołując się m.in. na Zygmunta Baumana „uczestniczymy w wyścigu szczurów. Biegu po wyjątkowość. Hołubimy zmianę dla zmiany. Uwielbiamy kontrasty i popadamy z bieli w czerń i na odwrót. Poszukujemy niezwykłych wrażeń. Szarość znajduje nas sama (to taki codzienny kleik, którego się nie cierpi, a jednak zjeść trzeba). Jest znienawidzonym balansem. Wypierając ją ze wszystkich sił rzadko widzimy, że jest w niej coś wzruszającego”.

Nawiązując do tytułu ekspozycji przypomnijmy, że pojęcie saturacji oznacza w chemii nasycenie cieczy gazem, w medycynie – krwi tlenem, w teorii koloru – to intensywność barwy. Desaturacja jest więc brakiem owego nasycenia.

„Dla grafika będzie to brak koloru, dla lekarza zbyt małe nasycenie krwi tlenem, powodujące niewydolność oddechową. W cyklu moich obrazów – pisze Tobiańska – desaturacja nie oznacza jedynie operowania skalą szarości, ale nawiązuje też do tej „duszności“, na którą jesteśmy skazani poruszając się we współczesnym świecie.

W pracach próbuję uchwycić sedno naszej egzystencji; wybieram motywy (...) bliskie doświadczeniom każdego odbiorcy (supermarket, przystanek autobusowy, targowisko itd.). Maluję rzeczywistość opisaną przez Zygmunta Baumana. Świat w epoce globalizacji, komercjalizacji i człowieka żyjącego na ciągłym bezdechu, przebiegającego pośpiesznie przez tę scenę pozornie atrakcyjną i pełną kontrastów, a rzeczywiście tonącą w szarości”.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KULTURA, SZTUKA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości