Jeden z najwybitniejszych aktorów ukraińskich Bohdan Stupka, który w "Ogniem i mieczem" zagrał Chmielnickiego, zmarł w niedzielę w szpitalu w Kijowie po długiej chorobie - podała agencja Intefax-Ukraina. Stupka miał 71 lat.
Urodzony w Kulikowie w obwodzie lwowskim aktor wystąpił w ponad 50 rolach teatralnych. Od 1970 r. zagrał w ponad stu filmach. Współpracował z takimi reżyserami, jak Jerzy Hoffman, Krzysztof Zanussi, Siergiej Bondarczuk, Otar Joseliani, Władimir Bortko.
W latach 1999-2001 Stupka pełnił również funkcję ministra kultury. Był laureatem wielu państwowych nagród. Po złożeniu urzędu ministra został dyrektorem Teatru Dramatycznego im. Iwana Franki.
Jedną z ostatnich filmowych ról Stupki była tytułowa rola w rosyjsko-ukraińskiej ekranizacji "Tarasa Bulby" Mikołaja Gogola.
Pogrzeb aktora odbędzie się we wtorek na Cmentarzu Bajkowskim w Kijowie.
Stupka pozostawił żonę i syna Ostapa, który także jest aktorem, oraz troje wnuków.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.
Archeolodzy o odkryciach dawnego królestwa Kaabu w Gwinei Bissau.
Śmiało można stwierdzić, że lektura książki "Chopin" to pełnowymiarowe spotkanie ze sztuką.
A i film „nic moc”, jak mawiają Czesi. Czyli nic szczególnego. Znowu to samo...
W kolejnych dniach festiwalu będzie można zobaczyć m.in. musical zen.