Czy kiedykolwiek wasze dziecko występowało w spektaklu teatralnym? Chcielibyście opowiedzieć dzieciom biblijne historie, a nie wiecie jak? Koniecznie przyjdźcie jutro do Bielskiego Centrum Kultury.
Materiały Teatru „A” W spektaklu gliwickiego teatru biblijnego dzieci będą zaproszone do współtworzenia widowiska Rodzinne spotkania to od kilku lat ważny element każdego Tygodnia z Ewangelią. Przed rokiem na stadionie w Bielsku-Białej-Wapienicy, dzieci razem z dorosłymi uczyły się, jak przez wspólne spędzanie czasu i zabawę budzić w sobie uśpioną wiarę, relacje ze sobą nawzajem i żywym Jezusem. W tym roku są zaproszeni 24 września na godz. 17 na teren przed Bielskim Centrum Kultury (a w razie niepogodny – do holu BCK). Tutaj przez godzinę zabawy poprowadzą dla wszystkich oazowicze oraz aktorzy „Teatru A” z Gliwic. To nie będzie jednak koniec spotkania z gliwiczanami. O 18.00 zaproszą na wyjątkowe widowisko.
– „Początek” to pierwszy spektakl przygotowywany w ramach cyklu przedstawień pod wspólną nazwą „Biblijny Teatr Dziecięcy”. Poprzez ten projekt chcemy zapoznać najmłodszego widza z biblijnymi treściami, niezmiennie obecnymi i aktualnymi w europejskiej kulturze – podkreślają twórcy z teatru, który kilkakrotnie gościł już na Tygodniach z Ewangelią w Bielsku-Białej.
Jak zapowiadają aktorzy, „Początek” opowiada biblijną historię opisaną w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju: stworzenie świata, grzech pierwszych ludzi, zesłanie potopu, wreszcie cudowne ocalenie ludzi i zwierząt w arce Noego.
Tematyka poważna i trudna, ale rodzice nie muszą się obawiać. Spektakl jest pogodny, lekki i barwny. Jest w nim miejsce na elementy teatru lalkowego, zaskakujące triki, improwizację z widzami. To spektakl muzyczny – narrację prowadzą piosenki, śpiewane do wykonywanej na żywo muzyki. Dzieci nie będą tylko widzami – będą zaproszone do współtworzenia opowiadanej historii.
Podczas spektaklu na pewno nie będą się nudzić także starsi, którzy przyprowadzą swoje pociechy – wiele tekstów i aluzji skierowanych jest wprost do dorosłego widza. – Liczymy na to, że dorośli będą się bawili nie mniej dobrze niż ich podopieczni, i że autentycznie się wzruszą – dodają aktorzy.
Poważna treść na pewno nie będzie strywializowana. Próba zobaczenia biblijnego przekazu przez wrażliwość i wyobraźnię dziecka pozwala w zupełnie nowej perspektywie doświadczyć znanych treści. Spektakl trwa około 70 minut.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.