Główną nagrodę tegorocznej edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej i 50 tys. zł zdobyła Małgorzata Sikorska-Miszczuk za sztukę "Popiełuszko. Czarna msza". Do konkursu zgłoszono 163 dramaty, z których pięć zakwalifikowano do finału.
Finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej jest rozstrzygnięciem ogólnopolskiego konkursu na najlepszą sztukę przeznaczoną na scenę dramatyczną. Mogły być zgłaszane nie tylko sztuki napisane, ale także już wystawione
Werdykt Kapituły Nagrody ogłoszono podczas uroczystej gali w niedzielę wieczorem w Teatrze Miejskim w Gdyni. Podczas gali także uroczyście zainaugurowano 7. Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@port.
W komunikacie uzasadniającym swój wybór Kapituła Nagrody podkreśliła, że "docenia wagę indywidualnego podejścia Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk do tak trudnego tematu, jakim w najnowszej historii Polski pozostaje działalność i śmierć księdza Jerzego Popiełuszki". "Wyrażone w sztuce wezwanie jednej z postaci: +niech pan stworzy choćby odrobinę przestrzeni w sobie na przyjęcie moich odpowiedzi+ Kapituła uznała za najważniejszy i godny podkreślenia cel dramatopisarki, który został przez nią osiągnięty" - czytamy w protokole Kapituły.
Biuro festiwalowe w informacji dotyczącej konkursowych spektakli poinformowało, że "autorka sztuki odnajdując zagubione lub nieistniejące dokumenty dotyczące ks. Jerzego Popiełuszki, jak również prowadząc śledztwo w sprawie dokumentów zatajonych, lecz istniejących, przedstawia swoją wizję tego, jaką Prawdę ksiądz głosił, za co jest obecnie prześladowany i jaki cud może sprawić, aby w Polsce zło dobrem zwyciężać".
Do finału, oprócz nagrodzonego dramatu, zakwalifikowano: "Zakład doświadczalny Solidarność" Szymona Bogacza, "Zgagę" Ewy Madeyskiej, "Śmierć Kalibana" Magdy Fertacz i "Joanna Szalona; królowa" Jolanty Janiczak.
W swoim komunikacie Kapituła jednocześnie podkreśliła wartość wszystkich dramatów, które znalazły się w ścisłym finale konkursu i wyraziła nadzieję na ich realizację na wielu polskich scenach.
Członkami Kapituły tegorocznej Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej byli: Maja Kleczewska, Jacek Kopciński (przewodniczący), Grzegorz Niziołek, Jacek Sieradzki i Jerzy Stuhr.
Podczas odbywającego się w Gdyni 7. Festiwalu Sztuk Współczesnych R@port pokazanych zostanie siedem spektakli z różnych teatrów w Polsce.
Podczas trwającego do 24 listopada festiwalu miłośnicy teatru obejrzą następujące tytuły: "Popiełuszko. Czarna msza" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk (Teatr Polski w Bydgoszczy), "Aleksandra. Rzecz o Piłsudskim" Sylwii Chutnik (Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu/ Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie), "Tauryda. Apartado 679" Antoniny Grzegorzewskiej (Teatr Współczesny w Szczecinie), "Ciała obce" Julii Holewińskiej (Teatr Wybrzeże w Gdańsku), "Miki Mister DJ" Mateusza Pakuły (Teatr Miejski w Gdyni), "Nieskończona historia" Artura Pałygi oraz "W imię Jakuba S." Pawła Demirskiego (Teatr Powszechny w Warszawie).
Werdykt festiwalu zostanie ogłoszony podczas uroczystej gali w sobotę wieczorem.
Poza konkursem widzowie zapoznają się też z twórczością Janusza Głowackiego. W trakcie gdyńskiej imprezy zaprezentowane zostaną spektakle Teatru TV i słuchowiska według sztuk Głowackiego oraz filmy, których był scenarzystą.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...