Rosyjska policja zatrzymała we wtorek podejrzanego o dokonanie napaści na dyrektora artystycznego baletu moskiewskiego teatru Bolszoj Siergieja Filina - podały rosyjskie media. Filinowi chluśnięto w twarz kwasem, niemal go oślepiając.
Główny urząd MSW w Moskwie poinformował, że we wtorek przesłuchano jednego z podejrzanych o tę napaść, do której doszło w styczniu opodal domu Filina, który do niego wracał wieczorem.
Rosyjska strona internetowa Life News, mająca bliskie kontakty z policją, zacytowała anonimowe źródło, które utrzymuje, że podejrzanego zatrzymano na przedmieściach Moskwy i że nie jest on pracownikiem teatru Bolszoj.
W wyniku napaści 42-letni Filin, dawny tancerz, który w 2011 r. został szefem artystycznym baletu teatru Bolszoj, doznał oparzeń twarzy trzeciego stopnia; objęły one twarz i oczy. Przeszedł szereg zabiegów w Moskwie, następnie wyjechał do Niemiec na dalsze leczenie. Filin twierdzi, że wie, kto na niego napadł i że celem ataku było pozbawienie go stanowiska.
Śledczy jako główną rozpatrują wersję związaną z pracą zawodową Filina, ale biorą też pod uwagę inne motywy ataku.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...