Niełatwo być chrześcijaninem w Egipcie. „Być Koptem”, drastyczny miejscami dokument Macieja Grabysy i Michała Króla, to wstrząsająca relacja o prześladowaniach za wiarę.
Państwo teraz nie istnieje. Rozwścieczony tłum może w każdej chwili spalić kościół, zaatakować księdza i ukraść wszystko, co wpadnie w ręce. Muzułmanie, by rozwiązać tę sytuację, nakazują chrześcijanom opuścić wioskę. Wypędza się ofiary – mówi na początku filmu ks. Matr Ayoub z Asyut leżącego w Górnym Egipcie. Jego słowa doskonale obrazują obecną sytuację Koptów w tym kraju. Ich tragedia nie budzi większego zainteresowania zachodnich mediów, które jeszcze niedawno poświęcały obszerne relacje wydarzeniom w Egipcie. A im dalej od fotoreporterów, tym gorzej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.