Po roku przerwy odbędzie się w tym roku Grechuta Festival w Krakowie. Siódma edycja największego w Polsce wydarzenia poświęconego pamięci Marka Grechuty rozpocznie się w rocznicę śmierci artysty 9 października i potrwa pięć dni.
Jak poinformowała PAP Danuta Grechuta, głównym elementem festiwalu będzie konkurs dla młodych artystów i debiutantów na interpretacje piosenek krakowskiego artysty. Konkurs ma charakter otwarty, bez ograniczeń wiekowych i zawodowych.
"Szczególnie zachęcamy młodych wykonawców, stających u progu artystycznych wyborów" - zaznaczyła Grechuta.
Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest nadesłanie dwóch dowolnych, nagranych przez kandydatów utworów z repertuaru Marka Grechuty. Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 15 września.
Spośród nich komisja kwalifikacyjna wyłoni dwudziestu finalistów, którzy 11 października wystąpią w finale konkursu w Krakowie. Tam laureatów konkursu wyłoni jury, w którego składzie poza Danutą Grechutą zasiadają m.in.: kompozytorzy Jan Kanty Pawluśkiewicz i Grzegorz Turnau, założyciel zespołu Skaldowie Andrzej Zieliński, poeta Michał Zabłocki, ostatni pianista grupy Anawa Paweł Piątek i reżyser Piotr Poraj-Poleski.
Na zwycięzcę konkursu czeka nagroda główna w wysokości 8 tys. zł, a na pozostałych laureatów nagrody w wysokości 5 tys. zł i 3 tys. zł. Laureaci konkursu wezmą także udział 13 października w gali finałowej festiwalu, podczas której wystąpią wśród znakomitych polskich muzyków.
Organizatorem Grechuta Festival jest Fundacja Korowód im. Marka Grechuty. Partnerami imprezy są Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski i Marszałek Województwa Małopolskiego.
92marta92
Marek Grechuta "Świecie nasz"
Inicjatywa „Śpiewajmy z Papieżem” spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem na całym świecie.
Wystawa rozpoczyna się na placu św. Piotra przy rzeźbie „Angels Unawares” (Aniołowie nieświadomi).
Goethe powiedział: "Tyle ile znasz języków, tyle razy jesteś człowiekiem". Coś w tym jest...
W Rzymie z powodu ogromnego zainteresowania przedłużono wystawę w Palazzo Barberini.
Czyli gwiazdy, gwiazdy, gwiazdy w królewskim gatunku melodramatu. Pytanie tylko, czy udanym?