Jakie były związki Jana Długosza z Sandomierzem, ile razy bywał w tym mieście - tego można się było dowiedzieć podczas spotkania, które odbyło się w Muzeum Diecezjalnym.
Spotkanie odbyło się ramach cyklu „Pamięć o ludziach i wydarzeniach”. Wykład pod tytułem „Związki Jana Długosza z Sandomierzem w sześćsetną rocznicę urodzin wielkiego historyka poprowadził dr Tomisław Giergiel.
- Powiązania Jan Długosza z Sandomierzem można pogrupować w pewne zakresy działalności. Głównym związkiem historyka z tym miastem był fakt, że był on posiadaczem kanonii przy kolegiacie sandomierskiej. Jednak przed objęciem kanonii bywał w Sandomierzu niejednokrotnie z dworem biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego, gdzie był notariuszem biskupim i uwierzytelniał dokumenty biskupa tutaj w Sandomierzu lub w jego dworze w Złotej. Był świadkiem dokumentów biskupich wydawanych w Sandomierzu, co uwiecznione jest w tekście owych aktów prawnych - wyjaśniał historyk.
W spotkaniach uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, mieszkańcy Sandomierza oraz miłośnicy historii. Podczas spotkania nie obyło się dociekliwych pytań i stawianych problemów.
- Obecność w mieście Jana Długosza po objęciu sandomierskiej kanonii można podzielić na trzy dzieciny pod względem charakteru wizyty: budowa kościoła w Odechowie, który był uposażeniem kanonika, załatwianie rożnych spraw majątkowych kapituły przed sądami kościelnymi oraz najważniejsze dla miasta i kapituły - budowa domu dla księży mansjonarzy, który dziś zwany jest Domem Długosza - wyjaśniał Tomisław Giergiel.
Jako ciekawostkę prelegent podał, że Jan Długosz aż 160 razy wzmiankuje o Sandomierzu w swojej Kornice, co świadczy jak bardzo był związany z tym miastem, które jeszcze wtedy nie było siedzibą biskupstwa. Podkreślił także, że bardzo nietypowym okresem pobytu Długosza w mieście był moment po śmierci kard. Oleśnickiego, który zmarł w Sandomierzu, a sam Długosz był zaangażowany w sprowadzenie zwłok kardynała do Krakowa.
W związku z rocznicą urodzin historyka przy Muzeum Diecezjalnym mieszczącym się w Domu Długosza otwarto wystawę plenerową o jego związkach z Sandomierzem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...