Jak wyglądamy w oryginalnym stroju rozbarskim lub cieszyńskim - możemy to sprawdzić przymierzając je w wirtualnej szafie, uruchomionej właśnie w Muzeum "Górnośląskim Parku Etnograficznym" w Chorzowie (Śląskie).
Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii urządzenie pozwala "przymierzać" historyczne stroje, które są nakładane na postać zwiedzającego jako w pełni trójwymiarowy, przestrzenny model, uwzględniający wielkość i ruchy ciała użytkownika.
W wirtualnej szafie znajduje się obecnie 8 strojów: cieszyński, rozbarski, beskidzki i pszczyński, każdy w wersji damskiej i męskiej. W przyszłości ma ich być jeszcze więcej. Oprogramowanie zainstalowane w urządzeniu pozwala zrobić sobie zdjęcie w przebraniu i wysłać je na swoją skrzynkę e-mail lub na telefon komórkowy. Korzystanie z szafy jest dostępne w cenie biletu wstępu do skansenu.
Dyrekcja placówki liczy na to, że takie przedsięwzięcia zachęcą do odwiedzin młodszych gości. "Obejmując funkcję dyrektora zauważyłem, że skansen jest odwiedzany, ale w dużej części przez osoby w wieku dyrektorskim. Chcielibyśmy za pośrednictwem takich przedsięwzięć trafić do młodych ludzi. Dla nich świat, jaki pokazujemy, jest najbardziej dziwny, starsi pamiętają jeszcze, że tak kiedyś życie wyglądało. Dlatego używamy narzędzi, którymi młode pokolenie na co dzień się posługuje" - powiedział podczas środowej konferencji prasowej dyrektor skansenu Andrzej Sośnierz.
Wirtualna szafa to jeden z elementów projektu, który ma unowocześnić skansen. Zwiedzający wiosną zabytkowe obiekty przechodząc obok części z nich będą mogli usłyszeć charakterystyczne dla nich dźwięki z ukrytych głośników. Kolejnym etapem mają być wizualizacje dostępne za pośrednictwem tabletów. "Patrząc na daną zagrodę przez tablet zwiedzający zobaczy, że ludzie i zwierzęta wydający dźwięki się poruszają. Widzieliśmy już próbkę, to wygląda bardzo wiarygodnie, widząc np. zwierzęta biegnące w naszą stronę, aż się odsuwamy" - mówił dyrektor Sośnierz.
Cały projekt, obejmujący również poprowadzenie światłowodów, kosztował blisko 800 tys. zł. Został zrealizowany przy wsparciu z Unii Europejskiej w wysokości 542 tys. zł, pozostała część to środki własne placówki.
Górnośląski Park Etnograficzny jest położony na granicy Chorzowa i Katowic, sąsiaduje z Parkiem Śląskim i Stadionem Śląskim. Gromadzi zabytkowe drewniane domy, obiekty sakralne, gospodarcze i rzemieślniczo - przemysłowe z 5 subregionów województwa śląskiego. Organizuje lekcje i pokazy muzealne, widowiska plenerowe i imprezy folklorystyczne.
Jak podał w środę dyrektor, w ubiegłym roku odwiedziło go blisko 80 tys. osób, rok wcześniej - ok. 60 tys.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.