Kolejne 5 osób uhonorowano w Opolu Nagrodą im. Karola Miarki.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Jedną z tegorocznych laureatek jest Urszula Zajączkowska Podczas gali, odbywającej się tym razem w Filharmonii Opolskiej, do ponad stuosobowego już grona laureatów z Opolszczyzny dołączyły prof. dr hab. Danuta Kisielewicz, historyk i politolog oraz Urszula Zajączkowska, historyk i dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego.
Z województw śląskiego nagrodę tę otrzymali: ks. bp Paweł Anweiler z parafii ewangelickiej Zbawiciela w Bielsku-Białej, prof. dr hab. Mieczysław Chorąży, wieloletni kierownik Zakładu Biologii Nowotworów w Centrum Onkologii w Gliwicach i dr hab. Jerzy Mizgalski, profesor Akademii im. J. Długosza w Częstochowie.
Wyróżnienie to honoruje osoby zasłużone dla kultury i nauki Śląska. Przyznawane jest już po raz 33.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Wyróżnienie odebrała też prof. dr hab. Danuta Kisielewicz Jego fundatorzy z obecnych dwóch, a wówczas czterech województw: bielskiego, częstochowskiego, katowickiego i opolskiego chcieli w ten sposób uczcić Karola Miarkę – wybitnego górnośląskiego działacza narodowego, społecznego i oświatowego, publicystę, pisarza, księgarza i wydawcę.
W ubiegłych latach z woj. opolskiego otrzymali je m. in.: Dorota Simonides, abp Alfons Nossol, Zbyszko Bednorz, Karol Cebula, Andrzej Balcerek, Stanisław S. Nicieja, bp Jan Kopiec, Krzysztof Spałek, Stanisław Gajda, Robert Rauziński, Zbigniew Kościów.
Tym razem niemal wszyscy laureaci, choć od lat związani ze Śląskiem i uznający go za swoją małą ojczyznę, nie są rdzennymi mieszkańcami tego regionu.
Jedynie Urszula Zajączkowska jest opolanką od urodzenia. Nie przeszkadza im to jednak szanować Ślązaków, współpracować z nimi i działać dla dobra tej ziemi.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Ks. bp Paweł Anweiler z parafii ewangelickiej Zbawiciela w Bielsku-Białej na galę przybył z małżonką
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...