Jak co roku wydawnictwo Warto przygotowało dla najmłodszych nowe, świąteczne słuchowisko. Tradycyjnie też w przystępnej, bajkowej formie, przekazywane są w nim ważne, biblijne treści.
mat. prasowy Tym razem wybór padł na spisaną przez św. Łukasza przypowieść o synu marnotrawnym. Co ciekawe, jednym z dodatków do słuchowiska jest jej tekst - przetłumaczony przez księdza Manfreda Uglorza i czytany przez Jerzego Latosa. Tytuł jest jednak nieco inny: to przypowieść o dobrym ojcu (można jej posłuchać tutaj).
W „Baśniowym pokoiku” dobrym i mądrym ojcem jest stary pies, który ma dwa szczeniaki: Bystrego i Czarusia. Ten pierwszy pojął już czym jest praca, a zwłaszcza obowiązek pilnowanie stada owiec. Rozumie też, że zabawa może być tylko chwilową odskocznią. Ten drugi ma z tym problem.
Najchętniej całymi dniami goniłby za piłką udając… Piessiego, czy Psinaldinho :) Gdy inni próbują mu uświadomić, że całe życie nie może tak wyglądać, obraża się i planuje ucieczkę do Miasta Róż. Roi sobie, że to właśnie tam będzie szczęśliwy, bo przecież w Mieście Róż zabawa nigdy się nie kończy.
Iluż z nas miało (ma nadal) podobne złudzenia. Bo przecież Ameryka, wyjazd na saksy, emigracja na Wyspy, załatwią wszystko…
I takie skojarzenia można mieć wsłuchując się w „Baśniowy pokoik”, który powstał na podstawie spektaklu stołecznego Teatru Dobrego Serca. Ale w pierwszym momencie do głowy przychodzi przede wszystkim Reksio, lub kot Filemon. To przecież te same realia, tyle tylko, że tu powplatane są treści biblijne (tajemniczy biały kotek, którego spotka Czaruś być może jest aniołem. A może głosem sumienia?).
Jak zawsze w WARTO-wych słuchowiskach bardzo wysoki poziom trzymają też piosenki, których tym razem jest 8. Każda z nich jest jeszcze raz, dodatkowo nagrana na płycie CD i myślę, że nie tylko dzieci, ale także dorośli będę mieli z tych utworów sporą frajdę. Na przykład z bardzo ciekawych (i zabawnych) wersji takich hitów, jak „Roxanne”, czy „Lady Marmalade”.
Jednym słowem: warto!
*
Mieliśmy dla Państwa 3 płyty CD ze słuchowiskiem "Baśniowy pokoik". Tym razem pytaliśmy o biblijnego świniopasa, czyli syna marnotrawnego. Nagrody otrzymują:
Marcin Nowak z Krakowa, Maria Górna z Gdyni oraz Ewa Gudemajer z Piotrkowa Tryb.
Gratulujemy, płyty prześlemy pocztą.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.