Chciała być nauczycielką, taką jak Ania z Zielonego Wzgórza, ale wylądowała przy mikrofonie.
„Wolę być w Sienie niż na scenie” albo „Kocham pinie i mi to nie minie” – podobne toskańskie dewizy Magdy Umer mogę wyrecytować nawet zbudzony w środku nocy.
Chciała być nauczycielką, taką jak Ania z Zielonego Wzgórza, ale wylądowała przy mikrofonie. Do nagrania najnowszego albumu "Duety. Tak młodo jak teraz…" zaprosiła ludzi, którzy tworzą elitę polskiej piosenki.
– Poprosiłam o współpracę artystów, których albo kocham, albo lubię, albo szanuję. Albo jedno i drugie... Albo jedno i drugie, i trzecie– opowiada Umer.
Są wśród nich aktorzy: Krystyna Janda, Piotr Fronczewski, Janusz Gajos, Piotr Machalica i Maciej Stuhr, oraz piosenkarze i muzycy: Anna Maria Jopek, Stanisław Sojka, Wojciech Waglewski, Grzegorz Turnau... Pojawił się też niezapomniany głos Jeremiego Przybory.
Cała ekipa nagrała płytę ciepłą, pastelową, pełną oddechu, sentymentalną, wzruszającą, wywołującą uśmiech, zdmuchującą kurz z zapomnianych piosenek...
*
Różni wykonawcy Magda Umer. "Duety". MTJ, 2015 r.
MTJPoland
Magda Umer, Janusz Gajos - Pa! - Role
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...