To, że „Krwawa Luna” nie biła i nie torturowała aresztowanych, w niczym nie umniejsza jej odpowiedzialności.
Ryszard Bugajski, autor „Przesłuchania”, telewizyjnego widowiska „Śmierć rotmistrza Pileckiego” i „Generała Nila”, po raz kolejny wraca do tematów związanych z okresem stalinowskich represji. Niestety, powrót tym razem nie okazał się udany.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.