Film o bohaterach zbrojnego podziemia niepodległościowego trafi na ekrany już w marcu.
„Wyklęty” to pełnometrażowy debiut scenarzysty i reżysera Konrada Łęckiego. Jest oparty na autentycznych wydarzeniach. – Bohaterami filmu są członkowie zbrojnego podziemia niepodległościowego, walczący z władzą ludową o powojenny kształt Polski. Ludzie ci, mimo olbrzymiej przewagi resortu bezpieczeństwa, wspieranego przez radzieckie NKWD, walczyli do końca o swoją sprawę. Większość zginęła, a pamięć o nich została przez reżimowych historyków zakłamana. Do dzisiaj w wielu kręgach, w tym opiniotwórczych, uważani są za bandytów. – Jest to opowieść o naprawdę trudnych czasach, akcja toczy się w Polsce, w drugiej połowie lat 40. – podkreśla Konrad Łęcki. – Chcemy rzetelnie opowiedzieć o żołnierzach antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, których dzisiaj potocznie określa się mianem ,,Żołnierzy Wyklętych”. Film będzie dość brutalny, ale takie były wtedy realia. Tych ludzi tropiono i zabijano niemal jak zwierzęta. Chcemy pokazać dramatyzm ich sytuacji. Jestem daleki od wybielania kogokolwiek, zależy mi na tym, żeby film był możliwie prawdziwy – dodaje reżyser.
W filmie wzięło udział 63 zawodowych aktorów i kaskaderów oraz kilkuset statystów i członków grup rekonstruktorskich z całej Polski. W bohaterów filmu wcielili się m.in.: Wojciech Niemczyk, Marcin Kwaśny, Marek Siudym, Piotr Cyrwus, Robert Wrzosek, Hanna Świętnicka, Andrzej Plata, Olgierd Łukaszewicz, Ignacy Gogolewski, Janusz Chabior.
Produkcję „Wyklętego” rozpoczęto dzięki darowiznom osób prywatnych oraz małych firm i parafii katolickich. Z czasem udało się pozyskać innych strategicznych sponsorów. Dystrybucją obrazu zajmie się firma Kondrat-Media, która w 2015 r. wprowadziła do kin film „Pilecki”, osiągając wynik oglądalności 162 000 widzów.
KONDRAT-MEDIA
WYKLĘTY - teaser
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.