Patinir przypomina nam, że Jan proroczo zapowiadał misję Jezusa, przygotowując lud Izraela na przyjęcie Mesjasza.
Środkową oś dzieła zajmuje Trójca Święta. Na samej górze widzimy Boga Ojca w chmurach, otoczonego złocistym światłem. Jako stwórca i władca świata dzierży On w lewej ręce symbol kuli ziemskiej, a prawą ręką błogosławi Syna. Poniżej unosi się gołębica Ducha Świętego, na dole zaś Syn Boży przyjmuje chrzest z rąk św. Jana Chrzciciela. „W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: »Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie«” (Mk 1,10-11) – czytamy w Ewangelii według św. Marka.
Na drugim planie, z lewej strony, artysta namalował scenę poprzedzającą bezpośrednio chrzest Zbawiciela. Widzimy tam – ukazanego po raz drugi – Jana Chrzciciela. Święty jest tu przedstawiony jako kaznodzieja. Naucza, wyciągając przed siebie rękę, niemal tak samo jak w scenie chrztu. Joachim Patinir przypomina nam w ten sposób, że Jan proroczo zapowiadał misję Jezusa, przygotowując lud Izraela na przyjęcie Mesjasza. Mówił: „Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym” (Mk 1,7-8). Niektórzy spośród słuchających odwracają głowy. W oddali mogą dostrzec zbliżającą się postać Jezusa w niebieskiej szacie. Ta sama niebieska szata leży na pierwszym planie u stóp drzewa rosnącego z lewej strony. To uschnięte drzewo ma tu znaczenie symboliczne, ilustrujące słowa św. Jana Chrzciciela zanotowane w Ewangelii według św. Mateusza: „Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone” (Mt 3,10).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |