Gmina Izbicko: Kraina Śląskiego Berania.
- Bardzo mi zależy na tym, żeby nasze dzieci mówiły po śląsku. Chociaż mój mąż czasami nie rozumie, o czym z dziewczynkami rozmawiamy. U mnie w rodzinie wszyscy po śląsku rozmawiają. Tą mową nasza rodzina żyje. Również w szkole mówi się po śląsku. Ja kiedyś również występowałam w "Śląskim Beraniu". Z tego wyrośliśmy. Każdy ma jakieś korzenie. Język śląski świadczy o naszej tożsamości, o tym, kim jesteśmy. Trzeba wiedzieć, z czego się wywodzimy - mówi Sylwia Wieczorek z Izbicka.
Jej córka Paulinka opowiedziała w czasie XXIV Wojewódzkiego Konkursu Gawędziarskiego "Śląskie Beranie" w Izbicku wyróżnioną III nagrodą autentyczną rodzinną historię o swojej omie Eli (babci), która była bardzo dobrą uczennicą w niemieckim gimnazjum. - Bardzo dużo wyniosła z tej szkoły, uczyła nas nawet piosenek po angielsku. Ale po wojnie nie mogła kontynuować nauki. Była to dla niej prawdziwa tragedia życiowa - wspomina S. Wieczorek.
W niedzielne popołudnie w Zespole Szkół Gminy Izbicko odbył się Jarmark Folklorystyczny, który był podsumowaniem XXIV "Śląskiego Berania". Między wspólnymi śpiewami występowały dzieci z izbickiej szkoły oraz niektórzy laureaci (pełna lista nagrodzonych na następnej stronie).
W tegorocznym konkursie wzięło udział 204 gawędziarzy: 72 przedszkolaków z 17 przedszkoli, 78 uczniów z 10 szkół gimnazjalnych w 10 scenkach rodzajowych, 43 uczniów z 26 szkół podstawowych oraz 11 dorosłych (z 4 szkół ponadgimnazjalnych). Do konkursu przygotowywało uczniów 68 opiekunów. Najmłodszy z uczestników miał 5 lat, najstarszy - 65.
- W tym roku szczególnie dużo było przedszkolaków. I choć co roku się boję, to nigdy nie ziścił się mój koszmarny sen, że przychodzę w dniu konkursu do szkoły i nikogo nie ma. Rzeczywistość zaskakuje pozytywnie, mimo że jest tyle innej pracy w szkole. Nawał pracy papierowej i niepokoje wokół reformy szkolnej nie sprzyjały przygotowaniom uczniów do konkursu, a mimo to znowu znaleźli się nauczyciele, którzy poświęcili na to czas. W tym roku poziom był bardzo wysoki, co podkreśliła prof. Teresa Smolińska - mówi Jolanta Lamm, dyrektor Zespołu Szkół Gminy Izbicko, organizator konkursu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.