– A co, jeśli Boga nie ma? – zapytał nagle ktoś z sali. I sprowokował ożywioną dyskusję, w której padały niemodne słowa: duchowość, zbawienie, wiara. Kto dziś tak mówi o literaturze? Takie rzeczy tylko na Festiwalu Poezji w Sopocie.
Dawno nie było tak pięknej plejady – chciałoby się sparafrazować słowa Czesława Miłosza o skamandrytach i… odnieść je do uczestników Festiwalu Poezji w Sopocie. Bo tam właśnie pojawiła się w tym roku prawdziwa plejada twórców. Poetów, których łączy coś więcej niż sam tylko fakt pisania wierszy. Choć posługują się bardzo różnymi środkami językowymi, różni ich też doświadczenie i wyobraźnia, to jednak wszyscy chcą mówić o rzeczach najważniejszych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.