Ameryka w Żorach

Odległa Ameryka jest w zasięgu ręki. Można ją odkryć ponownie! Tym razem przewodnikiem nie muszą być przygodowe powieści, a tych niezapomnianych wrażeń dostarczy Muzeum Miejskie w Żorach.

Jak przekonuje Anita Czerner, w żorskiej placówce od lat promuje się kultury pozaeuropejskie.

– Wszystko zaczęło się od Afryki, która jako pierwsza zagościła w salach wystawowych – mówi. – W którymś momencie postanowiliśmy promować pozostałe kraje pozaeuropejskie. Ponieważ osobiście zajmuję się Ameryką i Azją, zrodził się pomysł, by poszerzyć naszą ofertę o te właśnie kontynenty.

Jako etnolog Anita Czerner spędziła dwa lata w Indonezji i dwa lata w Kolumbii na praktyce w instytucie etnologii. Zawsze marzyła, by zrealizować projekt o kulturach prekolumbijskich.

Pracownicy żorskiego muzeum chcą obalać stereotypy. Ameryka wyglądała o wiele ciekawiej – jak twierdzą – niż jesteśmy sobie w stanie to wyobrazić. Inkowie, Majowie i Aztekowie – to jedynie ułamek.

– Planujemy nie tylko prelekcje, ale także warsztaty artystyczne. Z jednej strony wzbogacimy wiedzę, z drugiej myślimy o wychowaniu – mówi Anita Czerner. – Chcemy także zachęcić młodych ludzi do studiowania archeologii czy etnologii.

Wystawa potrwa do 30 grudnia 2009 roku. Dla dzieci i młodzieży przez cały rok prowadzone są następujące lekcje muzealne: „Ameryka przed Kolumbem” oraz „W poszukiwaniu zaginionych plemion Amazonii”. Lekcje oparte są o najnowsze badania z zakresu archeologii i antropologii kulturowej.

Obok północnoamerykańskich zdjęć można również zobaczyć wystawę „Inspirujące twarze” autorstwa Anny Bodzek-Sikory. Artystka zafascynowana prekolumbijską sztuką plemion Sinu, Tairona, Musica, Tierradentro oraz Tumaco z dzisiejszej Kolumbii, stworzyła niepowtarzalną, barwną inspirację, którą od 1 marca 2009 r. będzie można zobaczyć również w klubie Spinoza w Żorach.