"Nasza muzyka jest dla każdego kogo nie "biją po uszach" słowa Jezus, miłość, Alleluja. Na nasze występy przychodzą zarówno młodzi jak i starsi, często całe rodziny z dziećmi. W tej muzyce, którą gramy każdy znajdzie coś dla siebie: i rockowcy, i ci co lubią coś spokojniejszego, i ci co lubią "pobujać" i pośpiewać razem z nami" – mówią członkowie zespołu Trzy Nie 4.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Z dużą dozą ciepła analizuje macierzyństwo jako "pierwszą istotną relację w ludzkim życiu".
Kiedy ten koferek zaczął pełnić tę rolę depozytariusza pamięci rodzinnej? Trudno powiedzieć.
Kino wojenne – jak najbardziej. Batalistyczne? Nie do końca.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Duch Teatru Rapsodycznego, współtworzonego przez przyszłego papieża Jana Pawła II, powraca na scenę.