Na spotkanie z jutrem, czyli twórczością Stanisława Lema w 3. rocznicę jego śmierci zaprosiło Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Interdyscyplinarna konferencja poświęcona życiu i literackiemu dorobkowi autora „Solaris” oraz innych twórców nurtu science fiction, wystawy, a także przegląd filmów fantastycznych w Kinie Roma – to propozycje, które przygotowali organizatorzy dla wszystkich zainteresowanych tematyką. Do połowy kwietnia będzie można oglądać trzy wystawy towarzyszące wydarzeniu zatytułowanemu „Księżycowe Kopalnie. PoLEMika”.
Wprowadzają one w świat Lema i każdy może tu odnaleźć własne odniesienia do jego twórczości. W muzealnych wnętrzach ich przestrzeń wyznaczają czarne, ciężkie kotary, za którymi autorzy zapraszają do rzeczywistości wprost inspirowanej powieściami Lema lub tylko z nimi dobrze współbrzmiącą. „Solaris”, projekt multimedialny Pawła Mendrka i Ewy Zasady, przenosi nas w świat doznań – wywoływanych za pomocą piasku pod stopami, szumu spływającej wody i tego, co można zobaczyć na ekranie.
Sam autor mówi o projekcie, że raczej jest ukierunkowany na wewnętrzny kosmos. Głównym bohaterem tego filmu jest słońce. Chociaż na ekranie pojawia się napis: Giżycko 2004, to brzeg jeziora, na który przenoszą się zwiedzający, jest dla każdego jego własnym kosmosem.
Sławomir Brzoska natomiast zaprasza do przestrzeni stworzonej za pomocą sznurka i ultrafioletu. Precyzyjnie utworzonymi rysunkami buduje świat o ciekawej strukturze. Nie bez znaczenia jest pewnie dla jego pracy artystycznej to, że jest również podróżnikiem; przez ostatnie dwa lata odwiedził 23 kraje, przemierzając ponad 100 tys. kilometrów.
Trzecia wystawa prezentuje grafiki o tematyce futurologicznej i science fiction autorstwa Marcina Protasa. Zwiedzający mogą przy okazji zobaczyć grafiki zdobiące książki Stanisława Lema. (MF)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...