Benedykt XVI otrzymał partyturę i płytę kompaktową z nagraniem musicalu „Pelikan”, który został pokazany 19 sierpnia 2005 w Kolonii uczestnikom XX Światowego Dnia Młodzieży.
Ten niecodzienny prezent wręczyli Papieżowi Hans-Peter Röthlin – przewodniczący międzynarodowej katolickiej organizacji pomocowej „Kirche in Not” (Kościół w Potrzebie) i ks. Joaquin Alliende – jej międzynarodowy asystent kościelny.
Utwór obejmuje muzykę, taniec, śpiewy, dialogi i specjalny film, który jest wkładem organizacji w przygotowanie Dni, które odbędą się w Kolonii w dniach 16-21 sierpnia z udziałem i pod przewodnictwem Ojca Świętego.
Z koncepcją dzieła wystąpił ks. Alliende, a „Kirche in Not” zatwierdziło ją i sfinansowało. Główny temat musicalu obraca się wokół Kościoła prześladowanego w różnych okresach i miejscach oraz chce upamiętnić męczenników za wiarę w XX wieku. Pragnie również zachęcić do nowej ewangelizacji w trzecim tysiącleciu.
Według asystenta kościelnego organizacji, twórcom utworu chodziło o zaniesienie w przyszłość głównego przesłania Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 i wejścia w trzecie tysiąclecie, jakim były słowa „Wypłyń na głębię”, i nawiązanie kontaktu z nowym pokoleniem za pośrednictwem języka muzyki i ciała. Musical pragnie pozyskać serca młodych nowoczesną formą, jak czynił to o. Werenfried van straaten (1913-2003), założyciel i długoletni szef „Kirche in Not”.
Organizacja ta, powstała w Niemczech Zachodnich ponad pół wieku temu, od początku stawiała sobie za zadanie materialne wspieranie Kościoła katolickiego, a później także innych wyznań (m.in. prawosławia) w krajach, w których religia była prześladowana. Przez wiele lat głównymi odbiorcami jej pomocy były kraje komunistyczne, zwłaszcza Polska, ostatnio zaś ciężar wsparcia przesunął się do krajów III świata, szczególnie w Ameryce Łacińskiej i Afryce.
KAI
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...