Festiwal "Muzyka na plan" zgodnie ze swoim tytułem jest festiwalem muzycznym, nierozerwalnie związanym z filmem.
Ilustracje muzyczne do filmów niemych to przedsięwzięcia multimedialne łączące dwie różne sztuki, konfrontujące nowoczesność z tradycją i przeszłością. Zazwyczaj jednak muzyka jest jedynie tłem.
Festiwal, którego integralną częścią jest konkurs muzyczny, odwraca ten porządek rzeczy. Film staje się tłem dla muzyki, rodzajem czystego płótna, które za pomocą dźwięków można dowolnie zamalować. Twórcy wykonujący muzykę będą mogli zmierzyć się z ciekawym wyzwaniem, jakim jest wykonanie na żywo i z udziałem publiczności muzyki do filmu niemego. W ocenie ilustracji muzycznych będzie liczyła się oryginalność, twórcze podejście oraz efekt końcowy: wyraz, jaki nada muzyka filmowi i jego odbiór przez widzów.
Podczas Festiwalu, który jest dofinansowany ze środków Powiatu Tarnogórskiego i miasta Tarnowskie Góry, będzie można obejrzeć wystawę "Były sobie kina" opowiadającą historię miejsc znajdujących się na terenie powiatu, z których już ani jedno nie pełni funkcji świątyni X muzy.
***
Program festiwalu "Muzyka na plan":
30 maja 2009
16.45 - otwarcie festiwalu "Muzyka na plan" oraz wystawy "Były sobie kina"
17.15 - Oranżada i "Brzdąc"
18.45 - Another One i "Czarownice"
31 maja 2009
17.00 - 10000 Szelek i "Berlin - symfonia wielkiego miasta"
19.00 - LeszeQ Waligóra i "Nie-ma-tv"
20.00 - zamkniecie festiwalu, ogłoszenie wyników konkursu i wręczenie nagrody zwycięzcom
Wszystkie imprezy odbędą się w Tarnogórskim Centrum Kultury (Tarnowskie Góry, ul. Sobieskiego 7).
***
Wykonawcy:
Oranżada zaistniała na przełomie lat 2001/2002. Jest w swoim podstawowym składzie kontynuacją zespołu Pawilony, który zagrał kilkadziesiąt znakomitych koncertów oraz pozostawił po sobie kilkanaście do tej pory nie opublikowanych piosenek. W wyniku permanentnych perturbacji życiowych muzyków, przestał praktycznie istnieć w 1999 r. Po ostatecznym rozpadzie kilka lat później w nowych, odświeżonych warunkach zespół podjął decyzję o zmianie nazwy i rozpoczęciu pracy na nowym materiałem. Oranżada to jeden z ważniejszych polskich zespołów z tzw. Muzyki alternatywnej. Oranżada w powiększonym składzie o Macieja Łabudzkiego z folkowej grupy Żywiołak, łączy obecnie w swojej muzyce delikatną elektronikę, ducha germańskiej psychodelii i okołofolkowe klimaty Europy Wschodniej.
Another One został powołany ‘do życia’ w 2005 roku przez Maćka „Rytm musi być” Szymczuka, który chciał się ‘wyżyć’ w graniu mocniejszym, niż prezentowana przez niego pod własnym nazwiskiem twórczość. Komponowanie materiału poszło dość sprawnie i w 2005 roku ukazuje się debiut AO, zatytułowany „Possessed”. Jaki tytuł, taka muzyka. Po wydaniu pojawiają się propozycje koncertów. Po niedosycie samodzielnego grania w przebłysku geniuszu na kolejny koncert Maciek zaprasza Jakuba „Instrumentalne tornado” Łukę, który już na stałe dołącza do składu, uzupełniając muzykę o dużą dawkę szaleństwa, improwizacji i melodii.
W kolejnym przebłysku intuicji zespół zaczyna na koncertach jako wizualizacji używać bajek „Wilk i Zając”, co okazuje się decyzją ze wszech miar słuszną – publiczność, nawet jak nie „chwyta” muzyki, to siedzi i się śmieje z kultowych bajek dzieciństwa, przy okazji chłonąc wszystkimi porami skóry muzykę AO. Ostatnio, ze względu na liczne zobowiązania członków zespołu, AO koncertuje rzadko. Również nagranie drugiej płyty przekładane jest na kolejne terminy. Podczas Festiwalu „Muzyka na plan” Another One wystąpi z gościnnym udziałem Michała Sosny, znanego m.in. z Sensorrów i MorFa saksofonisty, zwanego genialnym skrzyżowaniem Alberta Aylera i Kenny’ego G.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...