Piękna blondynka o zadziornym spojrzeniu i ekscytującym głosie. Na scenie stoi pewnie, choć podpiera się laską. Zdobędzie świat!
Od rodzinnego domu, gdzie otoczona była ciepłem, miłością, wielką wiarą w możliwości, aż do Opola – można by powiedzieć. Pomiędzy jednym a drugim był jeszcze śpiew od dziecka, była i praca nad sobą, nauka, życiowe doświadczenia, aż w końcu Festiwal Zaczarowanej Piosenki, który wygrała. Stamtąd blisko do 55. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Paulina Gruszecka – silna kobieta, która mówi o sobie: „jestem szczęśliwa” i zaraża innych pasjami, działaniem i życiową pełnią. Na opolskim festiwalu zaśpiewała piosenkę „Jest fantastycznie” Wojciecha Młynarskiego. A piosenka ta i jej słowa: „Nie mówię źle, bo jest, bo jest fantastycznie” chyba najlepiej charakteryzują ją samą: odważną, uśmiechniętą, ale i z pazurem. Fantastyczna po prostu.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".