Najstarsze i najcenniejsze księgi przechowywane w Płocku to egzemplarze Pisma Świętego. Wystarczy wspomnieć Biblię płocką z XII wieku, czy egzemplarze Biblii ks. Jakuba Wujka z 1599 r. Do tej biblijnej kolekcji w ostatnich dniach dołączyło faksymile Biblii Gutenberga, przechowywanej w Pelplinie.
- To będzie najpiękniejszy i najcenniejszy prezent dla naszego seminarium duchownego, z okazji 300. rocznicy jego powstania w Płocku – mówi z dumą ks. prof. Tadeusz Żebrowski. To z jego inicjatywy grupa księży profesorów WSD ufundowała dzieło warte ponad 40 tys. złotych.
Jest to faksymile pelplińskiego egzemplarza Biblii Jana Gutenberga. Oznaczone numerem 23, jest jednym ze 198 numerowych egzemplarzy Biblii, wydanych w dwóch tomach, w nakładzie zbliżonym do tego, który wykonał Gutenberg. Jest wierną kopią arcydzieła sztuki typograficznej, powstałego w latach 1452–1455; drukowana pismem gotyckim po łacinie, którym wtedy posługiwali się zakonnicy przepisujący księgi. Do dzisiaj zachowało się jedynie 48 egzemplarzy tej „najdroższej książki na świecie”, w tym jeden w Polsce.
Najbielszy z białych kruków
Zanim z inicjatywy Wydawnictwa Diecezji Pelplińskiej „Bernardinum” wydano faksymile 42-wierszowej Biblii Gutenberga, dokonano gruntownych badań oryginału i ekspertyz naukowych na wyższych uczelniach w Polsce i Japonii. Do druku wykorzystano specjalnie wykonany papier ze znakami wodnymi, umieszczonymi jak w oryginale. Ręcznie przemalowano inicjały, dzieło oprawiono jak w średniowiecznym warsztacie introligatorskim w dębowe deski, roślinnie garbowaną skórą kozią oraz uszlachetniono oprawę tłoczeniami i okuciami zaprojektowanymi w XV wieku.
Faksymile pelplińskiego egzemplarza Biblii jest zapakowane w wielką skórzaną walizkę, kopię opakowania z 1939 r., w którym dzieło odbyło długą wojenną tułaczkę. Zawiła i burzliwa jest historia cennego egzemplarza, wydrukowanego przez Gutenberga. Został nabyty prawdopodobnie przez biskupa chełmińskiego Mikołaja Chrapickiego (1496–1508), a później przekazany franciszkanom w Lubawie. Po sekularyzacji klasztoru w 1833 r. trafił do biblioteki seminaryjnej w Pelplinie. W 1939 r., z obawy przed zawieruchą wojenną, Biblia, spakowana w skórzanej walizce, została wywieziona wraz z innymi skarbami narodowymi do Paryża, następnie do Londynu, a potem flagowym statkiem „Batory” do Kanady. Stamtąd powróciła do Pelplina w 1959 roku. Faksymile właśnie tego egzemplarza trafiło do płockiego seminarium.
Nabywając ten dokument, ks. Żebrowski odkrył również, że w jednym z oprawionych inkunabułów biblioteki seminaryjnej w Pelplinie znajduje się współoprawiony rękopis z uchwałami synodu płockiego. – Jest to nowa informacja dla nas, bo nie wiedzieliśmy nic o takim dokumencie. Chciałbym wkrótce bliżej zająć się tą sprawą – mówi ks. Żebrowski.
Biblia od początku
Odkąd powstało biskupstwo w Płocku (1075 r.) i kiedy wybudowano kościół katedralny, sprowadzono księgi liturgiczne, potrzebne do odprawiania nabożeństw, a wśród nich przede wszystkim księgę Pisma Świętego Stało się to za sprawą bp. Aleksandra z Malonne, który przywiózł do miasta księgę nazwaną później Biblią płocką. Dziś jest ona jednym z najcenniejszych eksponatów Muzeum Diecezjalnego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...