Nie wiem, czy włoscy twórcy tego filmu widzieli „Komornika” Feliksa Falka. Obraz „I odpuść nam nasze długi” podejmuje podobny temat, ale intryga poprowadzona jest inaczej. Znalazły się w nim również polskie akcenty – dwoje naszych aktorów.
W wywiadzie dla portalu movieplayer.it reżyser wyjaśniał, że pomysł zaczerpnął z dwóch źródeł. – Z notatek prasowych o hiszpańskiej firmie windykacyjnej, która ubiera swoich pracowników w krzykliwe fraki, by dręczyć dłużników. Następnie uderzyło mnie, jak dużo firm, w tym banków, po kilku nieudanych próbach odzyskania długu sprzedaje je innym firmom.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.