Po kilkumiesięcznym gruntownym remoncie koszalińska katedra znów będzie służyć wiernym do modlitwy. Pierwsze celebracje już w sobotę 1 grudnia.
Na specjalnej konferencji prasowej, która odbyła się 28 listopada wewnątrz odnowionej świątyni, bp Edward Dajczak zaprosił mieszkańców Koszalina oraz wszystkich wiernych do odwiedzin najważniejszego kościoła w diecezji. Podzielił się też swoimi odczuciami dotyczącymi nowego wyglądu świątyni:
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Bp Edward Dajczak w odremontowanej katedrze zaprasza wszystkich wiernych do odwiedzenia świątyni Pierwszym nabożeństwem w odnowionej świątyni będą I nieszpory Adwentu z obrzędem lucernarium pod przewodnictwem bp. Edwarda Dajczaka. O nieszporach i obrzędzie lucernarium mówi ks. dr Piotr Pękul, liturgista, wikariusz katedralny:
Nieszpory rozpoczną się w sobotę 1 grudnia o 17.15. Po nich zostanie odprawiona Msza św. Po Eucharystii w katedrze zaśpiewa chór Jerycho w ramach Festiwalu Pieśni Religijnej "Cantate Domino".
Po remoncie wygląd katedry od środka znacząco się zmienił. Ściany, filary i sklepienia zostały pokryte gotyckimi pobiałami oraz polichromiami. Dlaczego nie zachowano widocznych na filarach cegieł, wyjaśnia Krystyna Bastowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków:
W katedrze pojawił się nowy tryptyk, który został umieszczony na ścianie między prezbiterium, a kaplicą adoracji. Pochodzi on z kościoła w Łeknie. Po pożarze ocalał jedynie obraz centralny przedstawiający ostatnią wieczerzę. Pozostała część została zrekonstruowana.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Nowy tryptyk - skrzydła otwarte O tryptyku mówi ks. Henryk Romanik, katedralny proboszcz i diecezjalny konserwator zabytków:
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Nowy tryptyk - skrzydła zamknięte W katedrze jest też nowa posadzka z wapienia muszlowego z Estonii. Pod posadzką zainstalowano płytę grzewczą utrzymującą w świątyni stałą temperaturę. Nowy wygląd zyskał grobowiec śp. bp. Czesława Domina. Pojawiły się też przygotowane komory grobowe dla kolejnych biskupów diecezjalnych - w kruchcie oraz w kaplicy adoracji.
W centrum nawy głównej umieszczono płytę upamiętniającą osoby pochowane na przestrzeni wieków pod posadzką katedry. W czasie prac archeologicznych, które wykonywano w ramach remontu, odnaleziono wiele pochówków, nieraz kompletnych szkieletów. Pochowano je ponownie w tych samych miejscach.
Obraz przedstawiający scenę zmartwychwstania znalazł się w nawie północnej na ścianie ponad stałym konfesjonałem. Tryptyk miłosierdzia został umieszczony na ścianie północnej w drodze z kaplicy adoracji do stałego konfesjonału.
Katedra zyskała też nowe instalacje: nagłośnieniową, alarmową i oświetleniową. Doświetlono górne części kościoła, a także zainstalowano reflektory punktowe na filarach.
Owocem badań archeologicznych są też dwa ciekawe miejsca, o których opowiada ks. Henryk Romanik.
- W prezbiterium został odkryty fragment XIV-wiecznej posadzki. Jest wyeksponowany, doświetlony i przysłonięty pancerną szybą. W nawie południowej odsłonięto pięć nisz zwanych armariami, które są śladem tradycji liturgicznej związanej z bocznymi ołtarzami, których w tym kościele było ponad 20. Księża altarzyści obsługiwali te ołtarze, fundowane przez rody, cechy, bractwa. Potrzebowali miejsc na przechowywanie ksiąg, naczyń i szat liturgicznych. Nisze będą służyły jako miejsca ekspozycji fragmentów ceramiki i metalu, także monet, które zostały wydobyte przy okazji remontu. W przyszłości być może staną w nich figury świętych - mówi kapłan.
Koszt całego projektu wyniósł ponad 3,5 mln. złotych. Nieco ponad 2,9 mln. to przyznał Urząd Marszałkowski w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. 300 tys. dało miasto Koszalin. Pozostałe pieniądze pochodziły z kasy diecezjalnej i parafialnej. Warto przypomnieć, że w katedrze trwa też remont organów. Na ten cel dotację przyznało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska
Bp Edward Dajczak zaprasza do koszalińskiej katedry
Więcej o remoncie katedry w rozmowie z ks. Henrykiem Romanikiem w "Gościu Niedzielnym" nr 49 (9 grudnia)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...