Patrzę na Nią jak na źródło piękna. I na tę, która… uczyła Jezusa śpiewać.
Konferencja „Serce Dawida”. W czasie Komunii dwutysięczny tłum zaczyna śpiewać „Witaj, Pokarmie”. Przejmująca pieśń rodzi się w ciszy i w nią przechodzi. Jest wielkim poruszeniem serca. Już wiem, co to znaczy „wejść z dziękczynieniem w Jego przedsionki”. – Wiesz – słyszę od znajomego kapłana – że ta pieśń rozlała się na cały świat i doczekała się wielu wersji językowych?
Wcale mnie to nie dziwi. Paweł Bębenek ma ucho. Łapie słowo na gorącym uczynku i sprawia, że ubrane w muzykę, jest przejmujące do szpiku kości. Podobnie jest z „Nieszporami o Niepokalanym Sercu Maryi z bł. Honoratem” – albumie w całości poświęconym Najpiękniejszej z córek Izraela.
– Patrzę na Nią jak na źródło piękna. I na tę, która… uczyła Jezusa śpiewać – opowiada Paweł Bębenek, śpiewak, kompozytor, dyrygent.
Płyta ślicznie wydana w formie książeczki przynosi muzykę pełną oddechu i pokoju. Libretto napisała s. Cecylia Anna Duda ze Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi na podstawie pism bł. Honorata Koźmińskiego. Jako młody człowiek utracił wiarę. Odzyskał ją dzięki matce modlącej się przed jasnogórską ikoną. To on starał się o liturgiczne święto Matki Bożej Częstochowskiej, a później gorliwie rozpowszechniał róże różańcowe. „Serce Maryi towarzyszące Barankowi, chcemy Cię naśladować” – śpiewa kantor.
Tej płyty nie da się słuchać! Trzeba ją wyśpiewać…
SPP Poczekajka
Chwal Jerozolimo Pana (PS 147) [frag. Oratorium Nieszpory o Niepokalanym Sercu Maryi]
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.