Najlepiej w formie bajki - przekonuje autorka wyjątkowej książeczki zatytułowanej "Jeżozwierze", która już wkrótce ma szanse trafić w ręce maluchów.
Książka "Jeżozwierze" opowiada o relacjach między ludźmi na przykładzie małych kłujących zwierzaków. Jest zima i jeżozwierze, chcąc się ogrzać, tulą się do siebie. Niestety szybko doświadczają bólu, z uwagi na wbijające się w ciała kolce. Pojawia się pytanie: jak znaleźć dystans między sobą, nie raniąc się wzajemnie? Jak znaleźć balans w relacjach?
- Zawsze marzyłam o tym, by pisać książki dla dzieci - opowiada autorka nietypowej bajki. - Do pewnego czasu zajmowałam się jednak jedynie ilustracjami i grafikami. Kiedyś trafiła w moje ręce pozycja poruszająca prawdy filozoficzne, skierowana do dzieci. Była średnia. Ładna okładka, ale środek byle jaki. Pamiętam, że wtedy mój mąż zachęcił mnie, bym sama spróbowała stworzyć coś, co będzie miało prawdziwą wartość.
Tak powstał pomysł serii książeczek dla dzieci pod wspólną nazwą "Kamyki filozoficzne". - Każda z nich będzie bazowała na jakiejś myśli znanego filozofa - informuje Monika Trypuz. - Każda będzie w formie bajki. Chciałabym też, żeby było dużo zwierzaków. Widzę, że dzieci bardzo się identyfikują ze zwierzątkami.
Pierwsza książka z serii zatytułowana "Jeżozwierze" opiera się na bajce Artura Schopenhauera. - Na podstawie tej właśnie bajki napisałam swój wierszowany tekst i go zilustrowałam - wyjaśnia Monika. - To jest jeszcze prototyp - tłumaczy autorka, pokazując niewielkich rozmiarów publikację. - Książkę zamierzam wydać w połowie marca 2019 r. Każdy kto chciałby mi pomóc w wydaniu tej pozycji, może to zrobić przez stronę Polak potrafi, gdzie zbieram pieniądze na ten projekt.
Grafika książeczki jest oszczędna. - Wybrałam dwa kolory i zastosowałam dodatkowo półprzezroczystą folię, która ma uatrakcyjnić oglądanie ilustracji - tłumaczy M. Trypuz. - Chodzi o to, by zainteresować obrazkami i treścią już najmłodsze dzieci, bazujące jeszcze na kontrastach.
Formatem książka przypomina starą i lubianą przez wszystkie dzieci serię książeczek "Poczytaj mi mamo"
Pozycja Moniki Trypuz skierowana jest do dzieci przede wszystkim przedszkolnych i tych rozpoczynających edukację. Wszystko po to, by trudne treści filozoficzne, stały się zrozumiałe dla dzieci.
Autorka wielokrotnie już prowadziła na podstawie "Jeżozwierzy" warsztaty dla najmłodszych. - Odbywały się one w Centrum Kultury w Lublinie w Pracowni Sztuczka, w moim autorskim cyklu "Czytamisie", w Dzielnicowym Domu Kultury "Węglin" oraz w wybranych przedszkolach - opowiada. - Każdy warsztat poprzedzało wspólne czytanie bajki. Później dzieci wcielały się w postacie jeżozwierzy i odrywały sceny z książki. Miały na sobie zaprojektowane i wykonane przeze mnie igły i maski.
Jak podkreśla pani Monika, przedszkolaki poprzez doświadczenie empiryczne mogły zrozumieć przekraczanie bezpiecznej dla siebie przestrzeni - kłucie kolców - znajdując ostatecznie optymalne dla siebie rozwiązanie - dogodny dystans - nie za daleko i nie za blisko.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...