O katolickiej ofensywie przeciwko obchodom Halloween we Włoszech pisze w środę dziennik "Corriere della Sera". Wśród przykładów wymienia inicjatywę ruchu katolickiej włoskiej młodzieży "Papaboys", który ogłosił Holyween - święto świętych.
W Genui, gdzie arcybiskupem jest przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch kardynał Angelo Bagnasco, tamtejsze muzeum Kurii zapowiedziało na sobotę jako przeciwwagę dla niedzielnych obchodów Halloween zwiedzanie miejsc, związanych z chrześcijańskimi tradycjami miasta.
Współpracujący z Watykanem ruch "Papaboys" za pośrednictwem portali społecznościowych Facebook i Twitter zachęcił do obchodów Holyween, czyli swoistej "uroczystości świętych".
Jej inicjatorzy zaapelowali, by w odpowiedzi na "noc czarownic i zombie" parafie i wierni wystawili 31 października w oknach portrety świętych i błogosławionych, na przykład Ojca Pio i Matki Teresy z Kalkuty. Pomysł ten poparły parafie w 30 włoskich miastach, między innymi w Palermo, Padwie i Rawennie, a także Citta di Castello, gdzie w niedzielę kościół ma być otwarty przez całą noc.
1 listopada w Rzymie odbędzie się natomiast "Wyścig świętych", dobroczynny maraton, organizowany już po raz trzeci przez salezjanów, również jako alternatywa dla Halloween.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.