Wiek XIX był okresem fascynacji Orientem, natomiast wiek XXI jest czasem lęku przed nim. A wszystko zaczęło się od... Napoleona?
Wikimedia (PD)
Sen eunucha
Obraz z 1874 roku ze zbiorów The Cleveland Museum of Art. Autor: Jean Lecomte du Nouÿ
Innym obrazem wartym wymienienia i obejrzenia jest „Sen Eunucha”, którego twórcą jest Jean Lecomte du Nouÿ. Mężczyzna odpoczywający na (chwilowo tylko nie latających?) dywanach, zdaje się śnić o bajkowych dżinach. Te zaś unoszą się na tle gwiaździstego nieba, będącego tłem dla rozpościerającego się na dalszym planie widoku na nieokreślone miasto w Arabii.
Dzieło to kojarzyć może się nam z poetyką „Baśni z tysiąca i jednej nocy”, choć warto pamiętać, że dżiny występują nie tylko perskich bajkach, ale także w Koranie. Muzułmanie wierzą np. iż biblijny król Salomon miał mieć nadprzyrodzoną władzę nad wiatrem. Dowodził także armią złożoną m. in. z ludzi, dżinów i ptaków. Jaki pisał Mateen Elass w publikacji „Co tak naprawdę mówi Koran”: dzięki dżinom król Salomon mógł „pokonać odległość na dwa miesiące drogi w jeden dzień niesiony na skrzydłach wiatru”.
Stan obecny
Jak zauważają twórcy wystawy “Orientalismus in Europa: Von Delacroix bis Kandinsky” wiek XIX był okresem fascynacji Orientem, natomiast wiek XXI jest czasem lęku przed nim. Obawy przed atakami terrorystycznymi, spory o burki i minarety, ciągle powracające teorie mówiące o zderzeniu kultur i cywilizacji… - także namysłowi nad tą problematyką ma być poświęcona monachijska ekspozycja oraz imprezy jej towarzyszące.
Otwarta dziś wystawa powstała dzięki współpracy monachijskiej Kunsthalle der Hypo-Kulturstiftung, brukselskiego Musées royaux des Beaux-Arts de Belgique, marsylskiego Musées de Beaux-Arts oraz paryskiego Réunion des musées nationaux.
W Monachium wystawę można oglądać do 1 maja. Od 27 maja do 28 sierpnia będzie do obejrzenia w Centre de la Vieille Charité w Marsylii.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.