"Rock noir" lub "folk-noir" - tak w amerykańskich recenzjach określana jest często muzyka pani Parasol.
Porównania do PJ Harvey, Nicka Cave'a, Toma Waitsa, Johnny Casha, czy Black Heart Procession są uzasadnione jako naszkicowane strzałki, ale na drugim swoim albumie Rykarda pokazuje, że wypracowała swoje własne, rozpoznawalne brzmienie nie tylko dzięki charakterystycznemu, wspaniałemu, czasem zmysłowemu, a czasem przyprawiającemu o dreszcze głosowi.
Przypomnijmy: Rykarda Parasol to amerykańska wokalistka i gitarzystka, córka szwedzkiej emigrantki i polskiego Żyda ocalałego z Holocaustu (jej imię pochodzi od imienia jej ojca - Ryszarda). Rykarda pochodzi z San Francisco, studiowała śpiew operowy, jednak w 2003 roku założyła własny zespół, z którym nagrała pierwszą EPkę "Here She Comes". "Our Hearts First Meet" był pierwszym pełnowymiarowym albumem, wydanym w Europie w 2008 roku przez specjalizujący się w takich brzmieniach niemiecki label Glitterhouse.
TheSoundfull
Rykarda Parasol - A Drinking Song
Fani w Polsce czekali na nowy album z wytęsknieniem. Nie było miesiąca, by w Gusstaff Rec. nie pojawiały się e-maile z zapytaniem o nową płytę „Ryśki“...
Ta płyta ukazała się niemal rok wcześniej w USA, teraz dostępna jest także w Polsce. Zresztą w obu wersjach okładki (polskiej i amerykańskiej) jest dedykacja dla polskich fanów Rykardy, która była zauroczona wspaniałym przyjęciem, jakie zgotowała jej nasza publiczność na trasie koncertowej w 2008 roku.
Niemal równocześnie z premierą płyty w Polsce Rykarda zagrała także trzy koncerty w Polsce - dwa z nich zamknięte - dla osadzonych w Areszcie Śledczym w Katowicach i Zakładzie Karnym w Wojkowicach oraz jeden publiczny, w katowickiej Hipnozie w ramach festiwalu Ars Cameralis (wspólnie z Emily Jane White). To oczywiście nie koniec jej koncertów w Polsce, Gusstaff Rec. zorganizuje niebawem pełnowymiarową trasę koncertową.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.