Bosy mężczyzna w zgrzebnej koszuli dźwiga krzyż. Nie jest to jednak skazaniec idący na miejsce egzekucji. To bizantyński cesarz Herakliusz, który w tak niezwykły sposób odbywa swój triumfalny wjazd do Jerozolimy.
Święta Helena, matka cesarza Konstantyna Wielkiego, według tradycji w IV wieku odnalazła prawdziwy krzyż Chrystusowy. Jednak w roku 614 Persowie zdobyli Jerozolimę i wywieźli relikwię do swej stolicy, Ktezyfonu. Po kilkunastoletnich ciężkich zmaganiach w 627 roku cesarz Herakliusz pokonał jednak władcę Persów Chosroesa II w bitwie pod Niniwą, a w roku następnym wkroczył do Ktezyfonu. Pokonani Persowie musieli oddać krzyż i cesarz wyruszył z nim w drogę powrotną. Właśnie dotarł do bram Jerozolimy. Jego armię widzimy z lewej strony.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.