"3 x Bona Sforza" to tytuł opery o życiu królowej Polski, żony Zygmunta I Starego, którą przygotują artyści z Polski, Włoch i Litwy. Autorem libretta będzie muzykolog Vincenzo De Vivo, muzykę napisze Jan A. P. Kaczmarek, a całość wyreżyseruje Michał Znaniecki.
Premiera trzyczęściowego widowiska jest planowana na 2013 rok. "3 x Bona Sforza" to wspólny projekt Teatro Petruzzelli w Bari i Opery Krakowskiej. Przedstawiciele tych instytucji podpisali list intencyjny dotyczący realizacji opery.
"Będzie to klasyczna opera, a nie spektakl historyczny. Chcemy pokazać trzy różne oblicza Bony. Młodą, pełną nadziei, odkrywającą świat kultury i sztuki kobietę, która przygotowuje się do roli królowej. Dojrzałą Bonę, stykająca się z zupełnie inną kulturą, która ma władzę, ale wiele musi dla niej poświęcić i wreszcie zniszczoną, zdradzoną kobietę, która wraca do Bari, gdzie prawdopodobniej została otruta" - mówił PAP reżyser Michał Znaniecki, dyrektor naczelny Teatru Wielkiego w Poznaniu.
Każda z części spektaklu zostanie wystawiona w innym miejscu. Pierwsza na zamku w Bari, druga na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu, a trzecia w Teatro Petruzzelli w Bari. Widzowie w Polsce i we Włoszech zobaczą całość dzięki łączom satelitarnym. Twórcy opery chcieliby, żeby była ona transmitowana także w Mediolanie, skąd pochodził ród Sforzów, w Wiedniu, w którym Bona zatrzymała się podążając do Polski, oraz w Wilnie, bo była Wielką Księżną Litwy.
Znaniecki chciałby, by w postać Bony wcieliły się trzy różne śpiewaczki. Młoda Bona ma być wyłoniona w konkursie; w rolę dojrzałej królowej, dla podkreślenia różnicy kultur, wcieliłaby się Włoszka grająca z polskim zespołem, a rolę odchodzącej Bony reżyser chce powierzyć jednej z wielkich sopranistek.
Kostiumy do spektaklu mają przygotować: Gabriella Pescucci, laureatka Oskara za projekty kostiumów do filmu Martina Scorsese "Wiek niewinności" i nominowana do Oskara za "Ziemię Obiecaną", autorka kostiumów do serialu "Królowa Bona" Barbara Ptak.
"Myślę, że dla współczesnych kobiet +3 x Bona Sforza+ będzie symbolem straconych złudzeń; będzie opowieścią o kobiecie, która wiele poświęciła tak naprawdę dla obowiązku, a na koniec została pokonana przez życie, emocje i zaufanych ludzi" - mówił PAP reżyser. "Najtrudniejsze zadanie to utrzymanie jednorodności wszystkich części opery, mimo że będą one robione w innych obsadach i przez inne teatry. Będę pracował nad tym, żeby była to jedna stylistyczna całość" - podkreślił Znaniecki.
Twórcy opery liczą na finansowe wsparcie tego projektu przez władze lokalne i na to, że uda się pozyskać fundusze z UE.
Wydarzeniu mają towarzyszyć m.in. wystawy prezentujące Kraków i Bari oraz konferencja muzykologiczna w Wilnie.
Głównymi realizatorami projektu mają być: La Fondazione Lirico Sinfonica Petruzzelli e Teatri di Bari przy współpracy Opery Krakowskiej. Prowadzone są rozmowy z Chórem Litewskiego Narodowego Teatru Opery i Baletu. W projekt zaangażowane są także inne instytucje i organizacje, m.in. dell'Associazione Musicale Pugliese, Fundacja Jutropera Studio, Instytut Włoski, Sekcja Muzykologiczna Związku Kompozytorów Litewskich.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...