Okazuje się, że świąteczny opłatek, którym dzielimy się przy wigilijnym stole, służył góralom także do... robienia ozdób na choinkę. Był on nazywany światem.
W Czarnym Dunajcu 1 października zakończył się projekt "Plastyka obrzędowa na Podhalu". - Jego zamysłem było odtworzenie, zachowanie i powrót do dekoracji, ozdób świątecznych i metod ich wykonania, które ulegają zapomnieniu - mówi Małgorzata Kulawiak, dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Czarnym Dunajcu, które przygotowało projekt dzięki pieniądzom własnym i dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Sportu w ramach Narodowego Centrum Kultury.
W sali widowiskowej CKiP uczestniczki projektu prezentowały swoje prace, które wykonywały na zajęciach. Były wśród nich obrazy malowane na szkle, drewniane pudełka zdobione góralskimi ozdobami i wiele innych rzeczy.
Magdalena Kwiecińska z Muzeum Tatrzańskiego opowiadała o dawnych zwyczajach świątecznych i pokazała w prezentacji m.in. mało znane obecnie na Podhalu pająki czy światy. Te ostatnie to ozdoby świąteczne wykonywane z opłatków. Mają kształt kuli, mogą występować w różnych kolorach.
Małgorzata Kulawiak zapowiada, że warsztaty z robienia światów i pająków będą zorganizowane dla uczniów szkół podstawowych z terenu Gminy Czarny Dunajcu w grudniu tego roku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...