"Kraje muzułmańskie powinny wypracować gwarancje wolności dla wszystkich, niezależnie od wyznawanej religii" – podkreśla w rozmowie z KAI Samir Ismail, przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w RP. Wyrażając ubolewanie, że islam bywa kojarzony z terroryzmem zapowiada, że wznoszony w Warszawie Ośrodek Kultury Muzułmańskiej będzie m.in. miejscem spotkań o charakterze międzyreligijnym. 26 stycznia Kościół katolicki w Polsce obchodzić będzie Dzień Islamu.
Czymś nowym jest także wspólna reakcja krajów Unii Europejskiej, które zaczynają występować w obronie chrześcijan prześladowanych w krajach muzułmańskich. Myśli Pan, że przyniesie to pozytywny skutek?
– A czy Pan myśli, że wszystkim przedstawicielom tych państw zależy rzeczywiście na obronie chrześcijan?
Mam nadzieję, że tak, ale nawet jeśli nie motyw religijny nie jest tu pierwszoplanowy, to chyba dobrze robią, że występują przeciwko ludziom zagrożonym prześladowaniem i śmiercią. Tak to widzę.
– Bardzo dobrze, ale mam nadzieję, że ta reakcja będzie konsekwentna, to znaczy, że nie okaże się to działaniem chwilowym, obliczonym głównie na PR. Przecież zamachy na chrześcijan nie są nowością, tymczasem przez lata nie było żadnej reakcji. Kiedy wojska izraelskie atakowały kościół katolicki w Betlejem w Palestynie, to uznano, że schronili się tam terroryści więc nie uznano tego za atak na świątynię.
Jakie nadzieje wiąże Pan ze wznoszonym w Warszawie Centrum Kultury Islamskiej?
– Że będzie stanowiło faktyczny element współpracy z innymi wyznaniami; że będzie żywym elementem życia społecznego z udziałem muzułmanów, chrześcijan i przedstawicieli innych religii Warszawy i całej Polski. Niestety, niektórzy kojarzą muzułmanów z terroryzmem.
Sam Pan to odczuł, bo przeciwko budowie Centrum organizowano manifestacje.
– Takie reakcje pojawiają się nie tylko w Polsce, ale nie można z góry osądzać ludzi. Tylko Bóg wie, czy za parę lat ktoś okaże się dobrym czy złym człowiekiem. Ośrodek zarządzany przez Ligę Muzułmańską i Muzułmańskie Stowarzyszenie Kształtowania Kultury Muzułmańskiej nie jest pierwszą taką placówką w Polsce. Pierwszy ośrodek założono w Białymstoku blisko 20 lat temu. Następne powstały we Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu gdzie działają i nikomu nie zagrażają.
Centrum będzie otwarte na międzyreligijne debaty?
– Oczywiście. Planujemy filmy, koncerty, prezentacje książek, dyskusje z udziałem muzułmanów, chrześcijan i Żydów. Będzie też galeria a także muzeum ukazujące wkład kultury muzułmańskiej w historię Polski.
Za kilka miesięcy, 1 maja Kościół katolicki ogłosi Jana Pawła II błogosławionym. Cieszy się Pan?
– Tak, bo bardzo go ceniłem za rolę jaką odegrał w dialogu między chrześcijanami i muzułmanami. Za to, że z szacunkiem odnosił się do każdej religii. Emanowała z niego dobroć, solidarność. Jego obecność oddalała nienawiść. My muzułmanie mówimy, że niekiedy Bóg zamyka szatana w klatce. Myślę, że Jan Paweł II zamykał nienawiść w takiej klatce i nie miała ona dostępu do ludzkich serc.
Rozmawiał Tomasz Królak
Samir Ismail (ur. w 1968 r. w Kuwejcie) jest przewodniczącym Ligi Muzułmańskiej w RP, autorem wielu prac na temat islamu. Pracuje jako lekarz pediatra w jednym z warszawskich szpitali.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.