Jest piękna. Mimo że liczy sobie ponad pół tysiąclecia i niespełna pół metra wysokości. Mowa o Madonnie z Klonówka, niezgrabnie nazwanej przez fachowców „szafkową”.
Tomasz Gołąb/GN Madonnę ze zbiorów Muzeum w Pelplinie można oglądać w Warszawie do końca lutego Już w średniowieczu teologowie krytykowali takie przedstawienie ikonograficzne, uznając je za niezgodne z nauką Kościoła. Sugerowało bowiem, że cała Trójca Święta przyjęła ciało z Marii. Dlatego po Soborze Trydenckim figury te wycofano z kultu – niszczono lub usuwano z wnętrza symbole Trójcy Świętej. Stąd unikatowość przedstawienia prezentowanego w Muzeum Narodowym.
Średniowiecze w Narodowym
Zbiory Galerii Średniowiecznej w Muzeum Narodowym w Warszawie należą do największych na świecie. Kolekcja sztuki średniowiecznej pochodzi ze wszystkich regionów związanych historycznie z Polską w epoce średniowiecza, a także z innych ważnych centrów artystycznych Europy. Galerię otwierają zabytki złotnictwa wczesnośredniowiecznego, kilka kamiennych rzeźb romańskich z motywami ornamentu roślinnego i scenami figuralnymi, a także jedna z najstarszych zachowanych w Polsce rzeźb drewnianych: pochodząca z II poł. XII w. Madonna z klasztoru cysterek w Ołoboku, przedstawiająca Maryję jako Stolicę Mądrości.
W muzealnej galerii średniowiecza figura Maryi sąsiaduje z wyjątkowej wartości malowanym ołtarzem skrzydłowym, pochodzącym z zamku krzyżackiego w Grudziądzu. To najstarszy zachowany przykład nastawy ołtarzowej, złożony z dwóch par ruchomych skrzydeł, malowanych obustronnie. Łącznie zawiera 18 scen ukazujących się w trzech odsłonach. Gdy ołtarz jest zamknięty, widoczne są cztery sceny Sądu Ostatecznego: Chrystus Sędzia, Zmartwychwstanie Ciał oraz Matka Boża Orędowniczka. Otwarcie pary zewnętrznych skrzydeł ukazuje cykl ośmiu scen pasyjnych, rozpoczynających się od modlitwy w Ogrójcu. Całkowite otwarcie ołtarza odsłania ikonografię maryjną, poświęconą patronce zakonu krzyżackiego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.