W opactwie mogilskim otwarto muzeum. To jeden z elementów przygotowań do przyszłorocznego jubileuszu 800-lecia obecności mnichów cysterskich w Mogile.
Otwarcie Muzeum Duchowości i Kultury Cystersów oraz ogólnodostępnej biblioteki poprzedziła Msza św. odprawiona 23 października pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza w mogilskiej bazylice Krzyża Świętego, gdzie w bocznej kaplicy jest umieszczony cudowny, rzeźbiony wizerunek Chrystusa na krucyfiksie. Modlił się tam nieraz przyszły papież.
- Dobra Nowina rozbrzmiewa w Mogile od początku XIII wieku, odkąd ojcowie i bracia cystersi przybyli tu, by głosić Ewangelię słowem i życiem. W sposób wstrząsający głosi tu Ewangelię sam wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego, przemawiając bez słów do umysłów i serc nawiedzających to miejsce, tę świątynię. Pielgrzymował tu często metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła, wszak sanktuarium Krzyża Świętego w Mogile stanowiło zawsze i nadal stanowi ważny punkt na duchowej mapie krakowskiej archidiecezji. Tutaj pielgrzymi uczą się prawdy o Bogu i o człowieku. Uczą się prawdy o ukrzyżowanej Miłości, bez której nasze życie nie miałoby ani przyszłości, ani sensu. Nic dziwnego, że na pielgrzymim szlaku Jana Pawła II znalazło się mogilskie sanktuarium i to już podczas jego pierwszej papieskiej podróży apostolskiej do ojczyzny. Starsi z nas, świadkowie tego wydarzenia, będą na zawsze nosić w sercu wspomnienie tego czerwcowego dnia 1979 roku - mówił kard. Dziwisz.
Metropolita senior nawiązał także w homilii do mającego nastąpić po Mszy św. otwarcia Muzeum Cystersów. - To wydarzenie wieńczy siedmioletni okres prac podjętych do realizacji projektu. Dziś za to dziękujemy Bogu i wyrażamy wdzięczność wszystkim, którzy wspierali to dzieło. Trzeba utrwalać kulturowe i duchowe dziedzictwo Kościoła, ewangelizującego nasze polskie ziemie od ponad tysiąca lat. W te dzieje wpisała się również działalność cystersów, którym Polska tak wiele zawdzięcza. Trzeba sięgać do naszych korzeni, do skarbnicy wiary, do doświadczenia i mądrości poprzednich pokoleń, by dostrzegać lepiej naszą teraźniejszość i budować przyszłość w światłach naszej chrześcijańskiej tożsamości - powiedział kard. Dziwisz.
Muzeum mieści się w skrzydle południowym klasztoru w domu opata i w dawnym przeoracie, w których zakończono trwające od kilku lat prace budowlane i konserwatorskie. W salach muzealnych pokazano w sposób nowoczesny historię zakonu cystersów na świecie, przede wszystkim jednak w kraju - zwłaszcza w Mogile, gdzie opactwo ufundował w 1222 r. biskup Iwo Odrowąż. Z gromadzonej przez wieki wielotysięcznej biblioteki oraz archiwum klasztornego zaprezentowano wybrane księgi i rękopisy. Obok przedmiotów sztuki złotniczej pokazano także szaty liturgiczne z końca XVII wieku, które według tradycji klasztornej były darem króla Jana III Sobieskiego.
W pomieszczeniach muzeum pokazano również dawne instalacje techniczne z których niegdyś słynęli cystersi m.in. piec hypokaustyczny który służył do ogrzewania pomieszczeń klasztornych ciepłym powietrzem przechodzącym kanałami w podłogach i ścianach pomieszczeń. Pokazano także odkryty w trakcie prac badawczych kanał obudowanej Młynówki, przepływającej przez dom opata, która nie tylko napędzała urządzenia pobliskiego młyna i kuźnie ale służyła także do czyszczenia latryn klasztornych. Ekspozycja muzealna zakończy się na historii kultu mogilskiego Krzyża, wizycie w 1979 r. w Mogile Ojca Świętego Jana Pawła II. Uzupełnieniem ekspozycji są prezentacje multimedialne.
W lektorium ogólnodostępnej biblioteki pod cegłami odkryto namalowany na ścianie przez znanego malarza cysterskiego Stanisława Samostrzelnika (1480-1541) wizerunek Chrystusa. - Zarówno prace renowacyjne w bazylice obejmujące także kaplicę z łaskami słynącym wizerunkiem Chrystusa na krzyżu, jak i otwarcie muzeum, które w nowoczesny sposób przedstawia wielowiekową, różnorodną cysterską pracę dla chwały Bożej, to część przygotowań do jubileuszu 800-lecia obecności cystersów w Mogile, który będziemy obchodzili w 2022 roku - mówi o. Wincenty Zakrzewski - przeor administrator klasztoru mogilskiego.
Adam Wojnar Zwiedzający muzeum mogą zobaczyć m.in. średniowieczny piec hypokaustyczny, który ogrzewał klasztor za pośrednictwem ciepłego powietrza przechodzącego kanałami pod podłogami i w ścianach pomieszczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.