W odrestaurowanym wnętrzu katedry świdnickiej zabrzmi Msza żałobna jednego z największych kompozytorów w historii muzyki.
Mowa o „Requiem d-moll” Wolfganga Amadeusza Mozarta z 1791 r., które jest jednym z największych utworów sakralnych i wciąż wywołuje wiele emocji.
- Tajemnica życia wiecznego i żałoby nie powinna nam się kojarzyć tylko z listopadową modlitwą za zmarłych, ale doskonale pasuje w wielu wymiarach do czasu, w którym przyszło nam żyć. Tegoroczny Wielki Post to czas szczególnych kontrastów, w którym przeplatają się słowa: wojna i pokój, ciemność i jasność, śmierć i życie, podłość i dobroć, lęk i odwaga. Te słowa są obecne na co dzień w nas, w mediach, w społeczeństwach, ale i poniekąd w tym utworze. Naszą niepewną przyszłość powinniśmy zawierzyć Jezusowi, do którego męki, śmierci i zmartwychwstania to dzieło również nawiązuje - wyjaśnia Mateusz Czajka, jeden z muzyków.
Zaprasza na muzyczne spotkanie w sobotę 2 kwietnia o godzinie 19 do kościoła pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy.
Dodaje, że zaśpiewają soliści: Anna Dytry-Kaludov - sopran, Maria Zawartko - alt, Kaludi Kaludov - tenor, Łukasz Jakubiak - bas, oraz chóry: „Misericordia” z parafii Miłosierdzia Bożego w Świdnicy (przygotowanie: Barbara Janas), Kameralny „Piu Mosso” z Wrocławia (przygotowanie: Dominik Jarocki), „Concerto Glacensis” z Kłodzka (przygotowanie: Katarzyna Mąka-Żelazko), „Noster” z Goraja (przygotowanie: Diana Adamska). Dodatkowo zagra orkiestra Filharmonii Uniwersyteckiej z Wrocławia pod batutą Barbary Janas.
Wstęp wolny. Po koncercie będzie zbiórka na rzecz uchodźców z Ukrainy. Organizatorzy dziękują sponsorom, firmom i darczyńcom prywatnym za nieocenioną pomoc przy realizacji wydarzenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...