„Zobacz Anioła” to opowieść o Michale Archaniele nakręcona na podstawie Pisma Świętego, historii i nauki Kościoła.
Kim byli aniołowie? Anielskie ślady odnajdujemy nie tylko w Biblii, ale także w literaturze, muzyce i architekturze, a nawet w filmie. Wincenty Podobiński, reżyser dokumentu „Zobacz Anioła”, swoim obrazem chce przybliżyć osobom wierzącym postać, którą najczęściej wspominamy w naszych modlitwach za wstawiennictwem aniołów. To opowieść o świętym Michale Archaniele nakręcona na podstawie Pisma Świętego, historii i nauki Kościoła. Reżyser zabiera nas w podróż do miejsc związanych z tą postacią, a przewodnikami są duchowni oraz osoby, które doświadczyły obecności świętego Michała na ziemi. Do tych ostatnich należy Michele – jej opowieść o wieloletniej walce z nękającymi ją problemami duchowymi, które znalazły rozwiązanie dzięki archaniołowi, jest poruszająca. Imię św. Michała, które przypomina nam pierwszeństwo Boga we wszystkich sprawach, oznacza „Któż jak Bóg”. „Święty Michał jest tym, który najczęściej ukazuje się jako przeciwnik Lucyfera. Bunt aniołów poprzedzał bunt człowieka w raju. Michał jest wzmiankowany w Biblii pięć razy. I bardzo często wspominany w księgach apokryficznych. Zawsze jest opisywany jako przeciwnik sił ciemności. Ten bój trwa” – mówi w filmie abp Henryk Hoser. Zenon Ziółkowski, pisarz i biblista, przypomina, że w Księdze Daniela św. Michał jest określany jako czuwający, a dawniej bardzo wyraźnie był łączony z Matką Bożą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...