Madonna wróciła z Japonii
Artysta przedstawił Madonnę jako zatroskaną matkę, wpatrującą się w leżącego na jej kolanach syna. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Madonna wróciła z Japonii

tg /PAP

GOSC.PL

publikacja 07.07.2023 16:11

Odnaleziony w 2022 r. na aukcji w Tokio obraz "Madonna z Dzieciątkiem" został przekazany do zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich - oddziału Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu.

Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" przypisywany Alessandro Turchiemu z przełomu XVI i XVII w., który Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnalazło w zeszłym roku na aukcji w Tokio, został przekazany do zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich - oddziału Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu.

- Historia obrazu jest naznaczona dramatem II wojny światowej, dramatem grabieży dzieł sztuki z polskich kolekcji. W momencie wybuchu wojny obraz znajdował się właśnie w Pałacu Lubomirskich w Przeworsku, który był wówczas pod okupacją niemiecką. I obraz został zagrabiony przez Niemców już w 1940 r. Świadczy o tym m.in. jeden z głównych dowodów grabieży, jakim jest opracowany przez okupanta katalog najważniejszych zagrabionych z polskich zbiorów dzieł sztuki. Katalog ten zawierał 521 najważniejszych obiektów, które Niemcy uznali za najcenniejsze pod względem artystycznym. Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" został ujęty w tym katalogu na pozycji 145 - powiedział podczas uroczystości na Zamku Królewskim minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński, podkreślając, że po raz pierwszy mamy do czynienia z sytuacją, że polska strata wojenna powraca z Dalekiego Wschodu, z Japonii.

W wyniku prowadzonych rozmów dom aukcyjny Mainichi Auction po zapoznaniu się z historią dzieła, jego losami, w porozumieniu z posiadaczem obrazu, zdecydował się przekazać obraz do Polski bez żadnych kosztów. Szacuje się, że w czasie wojny utraconych zostało ok. 70 proc. materialnego dorobku kulturowego, co przekłada się na ponad 500 tys. zrabowanych z terenu II Rzeczpospolitej dzieł sztuki.

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski podkreślił, że dla kierowanej przez niego instytucji uroczystość przekazania obrazu "Madonna z Dzieciątkiem" to chwila ważna i symboliczna.

- Jesteśmy tylko czasowym depozytariuszem tego wspaniałego dzieła. Przez najbliższe tygodnie Zamek udostępnia ten obraz zwiedzającym - powiedział. - Dzisiejsza uroczystość jest ważna z powodów historycznych. Zamek został wskrzeszony po to, aby dalej był symbolem polskiej historii i chwały. Po zniszczeniach wrócił w pięknej formie, dzięki decyzji i determinacji milionów Polaków - podkreślił.

Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" - przypisywany włoskiemu artyście Alessandro Turchiemu (1578-1649) - jest datowany na koniec XVI lub początek XVII w. To - jak zaznaczyła w opisie kuratorskim Alicja Jakubowska - "obraz charakteryzujący się wyrazistym rysunkiem i harmonijnie skomponowanymi barwami". "Artysta przedstawił Madonnę jako zatroskaną matkę, wpatrującą się w leżącego na jej kolanach syna. Wyraz łagodnego smutku, jaki przyjmuje jej twarz jest nieprzypadkowy. Malarz mógł w ten sposób nadać obrazowi głębsze treści teologiczne. Już teraz, trzymając na kolanach niemowlę Maria wie, że jej Syn odda swoje życie, po to by ludzie mogli zyskać życie wieczne" - wyjaśniła.

Pierwszym znanym archiwalnym dokumentem potwierdzającym obecność w polskich zbiorach obrazu jest "Spis obrazów olejnych, rycin i medalionów oraz broni w pałacu Henryka Lubomirskiego w Przeworsku" z 1823 roku. W dokumencie wskazano wcześniejszego właściciela dzieła, jakim był Stanisław Kostka Potocki. Najprawdopodobniej zakupił on obraz w czasie jednej ze swoich licznych podróży do Włoch pomiędzy 1772 a 1797 r.

W momencie wybuchu II wojny światowej dzieło znajdowało się w pałacu Lubomirskich w Przeworsku, który znalazł się wówczas pod okupacją niemiecką. Podstawę przeworskich zbiorów stanowiła galeria obrazów, kolekcja rzeźb, zbrojownia oraz archiwum rodowe. W czasie II wojny światowej obraz został wywieziony do Niemiec, gdzie ślad po nim zaginął. Pod koniec lat 90. XX wieku dzieło zostało sprzedane na aukcji w Nowym Jorku. W 2022 r. płótno ponownie wystawiono na aukcji. Tym razem w japońskim domu aukcyjnym Mainichi Auction Inc. Tam, jako stratę wojenną zidentyfikowali je pracownicy Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama