Żyjący na przełomie XIX i XX w. wybitny intelektualista, z fantastycznym wręcz poczuciem humoru, Gilbert Keith Chesterton, stwierdził: „Doprawdy, bardzo trudno dotrzymać kroku postępującemu zidioceniu dzisiejszego świata. Cokolwiek przychodzi mi do głowy jako dowcip, zostało już przez kogoś wymyślone jako mądrość”.
Ciekawe, co w tym kontekście powiedział by ten znakomity publicysta na to, co oferuje nam wiek XXI? Jak by komentował np.: polityczną poprawność, trendy w sztuce współczesnej, czy zjawiska w kulturze?
Czy byłby pod wrażeniem dzisiejszej literatury, jakie kanały telewizyjne by włączał, czy w ogóle miałby telewizor i jakie by czytał gazety? Czy pisałby bloga? A może obchodziłby „Dzień sprzątania biurka”, czy zaintrygowałby go raczej „Światowy dzień deskorolki”, a w maju celebrowałby po prostu „Dzień ręcznika”? (Zapewniam, że przykłady są autentyczne!).
Odpowiedzi na te pytania pozostają w sferze domysłów. Jedno chyba jest pewne - byłby mocno zdziwiony… A my? A my w tym świecie żyjemy. 1 maja - św Józefie, módl się za nami!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.