Festiwal planszowych gier historycznych organizuje IPN w Lublinie podczas Nocy Kultury, z soboty na niedzielę. Jego uczestnicy będą mogli m.in. wcielić się w rolę dowódcy formacji lotnictwa z okresu Bitwy o Anglię czy uczestnika Powstania Warszawskiego.
"Chcemy przez ten festiwal gier w atrakcyjnej formie przybliżyć realia różnych okresów najnowszej historii" - powiedziała rzeczniczka lubelskiego oddziału IPN Agata Fijuth.
Podczas nocnego festiwalu zostanie rozegrany turniej w grę o nazwie "303", nawiązującej do powietrznej Bitwy o Anglię w 1940 r. Jeden z graczy dowodzi tu formacją lotnictwa brytyjskiego RAF i ma za zadanie obronić Londyn przed nalotem samolotów niemieckiej Luftwaffe, którymi kieruje drugi zawodnik. Gra toczy się na planszy przypominającej stół dowodzenia RAF, a jej nazwa to numer słynnego polskiego dywizjonu myśliwców, który walczył w tej bitwie.
Turniej w grę planszową "Kolejka" przypomni natomiast o realiach schyłkowego PRL. Gracze w tę grę mają za zadanie zrobić rodzinne zakupy w sklepach, które świecą pustkami. Będzie też można zagrać w inne gry, takie jak "Mali powstańcy", która przypomina o harcerskiej poczcie z Powstania Warszawskiego, "Pamięć 39" nawiązującej do Kampanii Wrześniowej w 1939 r. i "Wroniec" - o stanie wojennym.
Turniej rozpocznie się o godz. 19.00 w sali konferencyjnej lubelskiego oddziału IPN i potrwa do północy.
Noc Kultury w Lublinie wypełniona będzie ponad 250 rozmaitymi wydarzeniami artystycznymi, które będą się rozgrywać w teatrach, muzeach, galeriach i salach koncertowych, ale także w klubach, restauracjach i wprost na ulicach miasta, w zaułkach i na podwórkach. Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny. Program imprez zamieszczony jest na stronie www.nockultury.pl
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.