Bawiąc się Szekspirem, na zgliszczach klasycznych budowli stawiając nowe dekoracje, wciąż tylko tasujemy dobrze znane karty…
Na łamach najnowszego „Przekroju” Jacek Wakar pisze dziś o inscenizacji szekspirowskiego „Wieczoru Trzech Króli” w Teatrze Polskim w Warszawie.
Angielski reżyser Dan Jemmett postawił na eklektyzm i zabawę konwencjami. Najważniejsze jednak, „że realizatorzy z aptekarską dokładnością wyważyli proporcje. Tyle melodramatu, tyle goryczy. A nad tym wszystkim refleksja, że bawiąc się Szekspirem, na zgliszczach klasycznych budowli stawiając nowe dekoracje, wciąż tylko tasujemy dobrze znane karty. A teatr się obroni chociażby siłą aktorskich kreacji” – czytamy w tekście „Seweryn: pierwszy etap”.
Wakar podsumowuje w nim pierwsze półrocze dyrektorowania Andrzeja Seweryna w stołecznym Teatrze Polskim, przewidując, że to właśnie „Wieczór Trzech Króli”, czyli klasyczna, szekspirowska komedia omyłek, będzie spektaklem, który zachwyci zarówno recenzentów, jak i publikę.
Warto dodać, iż na scenie pojawiają się m.in. Piotr Cyrwus, jako sir Andrzej Chudogęba, Marcin Jędrzejewski, jako sir Tobiasz Czkawka oraz Agnieszka Grochowska w roli Olivii.
Więcej na ten temat w najnowszym „Przekroju”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...